
O ile BlackBerry z serii L, znany obecnie jako “Z10″ nie wstydzi się szczególnie sesji zdjęciowych, które mogliśmy już wielokrotnie oglądać w sieci, o tyle następca serii Bold, BlackBerry N/X10, dość skutecznie ukrywał się przed ciekawskim okiem kamery, czego efektem było zaledwie kilka średniej jakości fotografii. W końcu jednak musiał przyjść czas na ujawnienie się i na szczęście dla nas, przyszedł on na długo przed premierą tego urządzenia.

Co najważniejsze, dzisiejsze zdjęcia ujawniają nie tylko sam wygląd telefonu (o ile jest to wersja finalna, a nie jedynie BlackBerry Dev Alpha C, które trafi do programistów w ciągu najbliższych tygodni), ale także wygląd zoptymalizowanego do użytku na wyraźnie mniejszym niż w przypadku serii L ekranie (około 3,1-3,2″). Potwierdza się także niewielka powierzchnia pod ekranem, służąca do aktywacji wybranych gestów systemowych.
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, nowe wcielenie 9900 wyposażone zostanie w dotykowy ekran o rozdzielczości 720×720, pełną klawiaturę QWERTY, dwie kamery, dwurdzeniowy procesor, łączność 3G/4G, WiFi, GPS, NFC, wymienną baterię, złączę na karty pamięci microSD oraz oczywiście system operacyjny BlackBerry 10. Zdecydowana większość parametrów będzie więc identyczna z BlackBerry L/Z10, jednak adresatami tego modelu będą z całą pewnością przede wszystkim dotychczasowi posiadacze smartfonów RIM, nie wyobrażający sobie pracy na telefonie pozbawionym fizycznej klawiatury.

Niestety, ze względu na charakterystykę obsługi nowego systemu BlackBerry, w porównaniu do 9900 czy nawet 9000, zabraknie nie tylko przycisków funkcyjnych pod ekranem (menu oraz “Powrót”), ale także sprzętowych przycisków obierania i odrzucania połączeń oraz bocznych skrótów służących np. do uruchamiania wybranych przez użytkownika aplikacji lub aktywacji aparatu (na szczęście można to zrobić bezpośrednio z ekranu blokady, a wykonywanie zdjęć obydwa się przez naciśnięcie jednego z przycisków regulacji głośności).
Cena oraz dokładna data premiery urządzenia nie jest jeszcze oczywiście znana, jednak nie powinniśmy zbyt długo czekać na ten moment od styczniowej prezentacji, która będzie miejsce m.in. w Londynie.
Pamiętajmy przy tym, zanim ocenimy ostatecznie projekt urządzenia czy jakość materiałów, z których został wykonany, że do pierwszej prezentacji telefonu pozostało jeszcze ponad 30 dni i w dalszym ciągu sporo może się zmienić (patrz: Bold 9000 i pokrywa baterii).
bbnews.pl