Cena Państwa 2012: zapłacimy 10 procent podatków więcej niż rok temu.
___
Edycja 2013
Cena Państwa 2013: zapłacimy 1000 zł więcej podatków niż rok wcześniej.
___
Na co idą nasze podatki?
Rachunek przedstawia wydatki publiczne w przeliczeniu
na jednego mieszkańca. Łącznie państwo polskie
w 2011 roku kosztowało każdego mieszkańca 17857 zł.
Wbrew powszechnym opiniom, największe wydatki
nie były związane z administracją, a z emeryturami.
Wedle wstępnych szacunków rachunek od państwa
w 2012 roku był o 436 zł (2,5%) wyższy niż
ostateczny rachunek za 2011 rok. Jednak
jeśli uwzględnimy wysoką inflację w 2012 roku (3,7%),
to okazuje się, że realnie rachunek od państwa
w zeszłym roku zmalał. Co więcej, gdy uwzględnimy
tempo wzrostu gospodarczego (nominalnie 4,3%),
to okaże się, że relacja wydatków publicznych do PKB
istotnie zmalała, z 43,6% w 2011 roku do 42,8% w 2012 roku.
Jest to korzystna tendencja, bo duże wydatki publiczne
w stosunku do wielkości gospodarki szkodzą jej wzrostowi.
Należy pamiętać, że pomimo tego spadku, to 42,8%
pozostaje poziomem bardzo wysokim, jak na kraj
na naszym poziomie rozwoju i w trosce o wzrost
powinniśmy dążyć do dalszego obniżania tego wskaźnika.
Wydatki państwa są finansowane z naszych podatków.
Dlatego rozmawiając o tym, że państwo powinno
wydawać na coś więcej, musimy od razu zastanawiać się,
czy chcemy, by było to sfinansowane wyższymi podatkami,
czy może ograniczeniem innych wydatków publicznych.
Tak samo proponując niższe podatki, należy od razu
wskazywać, które wydatki powinny być obniżone.
Rozliczając PIT widzimy, ile podatku dochodowego musieliśmy zapłacić w 2013 roku. Jeśli przygotowując rozliczenie podatków za 2013 rok dojdziemy do wniosku, że podatki są za wysokie, warto się zastanowić, na co państwo polskie wydaje te pieniądze. Bo choć wielu polityków chętnie mówi o obniżaniu podatków, to mało jest chętnych, by dyskutować o obniżaniu wydatków, choć są to dwie strony tego samego medalu. Według wstępnych szacunków w 2013 roku wydatki państwa wyniosły 682 mld zł, co bardziej obrazowo można przedstawić jako 18 301 zł na każdego mieszkańca Polski.
Wedle wstępnych szacunków, rachunek od państwa w 2013 roku był nominalnie o 207 zł (1,1%) wyższy niż ostateczny rachunek za 2012 rok. Biorąc pod uwagę inflację w 2013 roku (0,9%) oznacza to niewielki realny wzrost o 0,2%, czyli 44 zł. Obok realnej dynamiki wydatków publicznych ważna jest także relacja wydatków publicznych do PKB – takie spojrzenie pozwala odnieść wielkość wydatków publicznych do wielkości gospodarki. Od 2010 roku wydatki publiczne w relacji do PKB w Polsce systematycznie spadają i w 2013 roku wyniosły 41,8%.
Wbrew częstym opiniom, największe wydatki państwa nie były związane z administracją, a z emeryturami i rentami. W 2013 roku państwo wydało na nie 5694 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca, co stanowi prawie jedną trzecią całych wydatków publicznych. Po rentach i emeryturach trzy największe kategorie wydatków publicznych to edukacja (2220 zł), ochrona zdrowia (1980 zł) oraz tory, drogi i transport (1233 zł). Jako piątą pozycję na rachunku można wyróżnić wydatki na bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne państwa, które łącznie wyniosły 1126 zł. Szóstą pozycję stanowią koszty obsługi długu publicznego, które wyniosły 1168 zł.
Dopiero siódmą co do wielkości pozycją są wydatki na administrację, które wynoszą 973 zł. Kolejne pozycje na naszym rachunku to pomoc społeczna obejmująca zasiłki socjalne (617 zł), składka do budżetu Unii Europejskiej (477 zł), ochrona środowiska (255 zł), gospodarka mieszkaniowa (249 zł), kultura (225 zł) oraz sport i wypoczynek (205 zł).
Jeżeli rozliczając PIT dojdziemy do wniosku, że podatki są za wysokie, warto się zastanowić, na co państwo polskie wydaje te pieniądze. Bo choć wielu polityków chętnie mówi o obniżaniu podatków, to mało jest chętnych by dyskutować o obniżaniu wydatków, choć są to 2 strony tego samego medalu. Według wstępnych szacunków w 2014 r. wydatki państwa wyniosły 723 mld zł, co bardziej obrazowo można przedstawić jako 19 409 zł na każdego mieszkańca Polski.
Wedle wstępnych szacunków Rachunek od państwa w 2014 r. był o 571 zł (3%) wyższy niż ostateczny rachunek za 2013 r. Jest to realny wzrost wydatków publicznych, ponieważ w zeszłym roku poziom cen w gospodarce nie wzrósł. Wydatki publiczne w zeszłym roku rosły wolniej, niż nasza gospodarka, stąd relacja wydatków publicznych do PKB (czyli łącznej sumy dóbr i usług wytworzonych przez naszą gospodarkę w 2014 r.) nieznacznie spadła, z 42,2% w 2013 r. do 41,8% w 2014 r.
Wbrew częstym opiniom, największe wydatki państwa nie były związane z administracją, a z emeryturami i rentami. W 2014 r. państwo wydało na nie 5908 zł, co stanowi prawie jedną trzecią całych wydatków publicznych. Po nich trzy największe kategorie to edukacja (2202 zł), służba zdrowia (2026 zł) oraz drogi i transport (1310 zł). Jako piątą pozycję można wyróżnić wydatki na bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne państwa, które łącznie wyniosły 1148 zł. Szóstą pozycję stanowią koszty obsługi długu publicznego, które wyniosły 983 zł.
Dopiero siódmą pozycją są wydatki na administrację, które wynoszą 992 zł. Kolejne to pomoc społeczna obejmująca zasiłki socjalne i wsparcie dla bezrobotnych (921 zł), składka do budżetu UE (477 zł), ochrona środowiska (374 zł), gospodarka mieszkaniowa (240 zł), kultura (287 zł), sport i wypoczynek (183 zł) oraz rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo (204 zł). Suma „różnych, małych” obszarów wynosi 2155 zł.
Jeśli przygotowując rozliczenie podatków dojdziemy do wniosku, że podatki są za wysokie, warto się zastanowić na co państwo polskie wydaje te pieniądze. Bo choć wielu polityków chętnie mówi o obniżaniu podatków, to mało jest chętnych by dyskutować o obniżaniu wydatków, a są to dwie strony tego samego medalu. Według wstępnych szacunków w 2015 roku wydatki państwa wyniosły 749 mld zł, co bardziej obrazowo można przedstawić jako 20 103 zł na każdego mieszkańca Polski.
Wedle wstępnych szacunków rachunek od państwa w 2015 roku był o 651 zł (3%) wyższy niż ostateczny rachunek za 2014 rok. Jest to realny wzrost wydatków publicznych, ponieważ w zeszłym roku poziom cen w gospodarce nieznacznie spadł. Ponieważ jednak wydatki publiczne w zeszłym roku rosły wolniej, niż nasza gospodarka, to relacja wydatków publicznych do PKB (czyli łącznej sumy wytworzonych dóbr i usług) nieznacznie spadła, z 42,1% w 2014 roku do 41,9% w 2015 roku.
Wbrew częstym opiniom, największe wydatki państwa nie były związane z administracją, a z emeryturami i rentami. W 2015 roku państwo wydało na nie 6153 zł, co stanowi prawie jedną trzecią całych wydatków publicznych. Po nich trzy największe kategorie wydatków publicznych to służba zdrowia (2327 zł), edukacja (2302 zł), transport i infrastruktura (1417 zł). Jako piątą pozycję można wyróżnić wydatki na bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne państwa, które łącznie wyniosły 1369 zł. Kolejną pozycją jest pomoc społeczna i wsparcie dla bezrobotnych (1098 zł).
Dopiero siódmą co do wielkości pozycją są wydatki na administrację, które wynoszą 1 009 zł. Prawie połowa tej kwoty przypada na administrację samorządową (461 zł); następne co do wielkości są wydatki na administrację rządową (340 zł), administrację ZUS, KRUS i NFZ (150 zł) oraz innych naczelnych organów władzy państwowej (58 zł). Ósmą pozycję stanowią koszty obsługi długu publicznego, które wyniosły 983 zł.
Państwo polskie wydaje pieniądze także na wiele innych obszarów, od nauki i informatyki przez handel po turystykę. Choć nakłady na poszczególne działy są relatywnie małe, to ich suma wynosi 1833 zł.
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests