Co tu dużo pisać. Jesteś zły? Coś Cię zdenerwowało? Jakaś drobnostka? Pisz

Ja zacznę, żeby nie było

Pojechałem dziś na komisję wojskową, wstałem o 5 rano żeby jakoś się ogarnąć i zdążyć dojechać busem te 10km. Na chodziłem się, siedziałem chyba ze 4h tam i się okazało, że jutro też tam muszę jechać! A pytałem się, dzwoniłem czy papiery związane z moją wadą serca mam wziąć.. "nie tylko dowód i zdjęcie" a lekarz na mnie jeszcze z pyskiem, że mam je dowieźć.... wrrr... jedyne co dobre, to że spotkam się z druga polówką ale to i tak nie rekompensuje mi tych zmarnowanych godzin. Oczywiście kto jest winien? Polska!

Edit: Jednak napisze Nie życze wam trafić na taką komisje. Jakiś goguś w obcisłym sweterku, w okularkach i z cieniutkim głosem mnie badał. Kto miał komisje to wie ocb

[ Komentarz dodany przez: IuDeX: 23 marca 2010, o 21:14 ]
To wywiad czy co?:D

Co mnie zdenerwowało?
Miałem iść ze znajomą na spacer, a okazało się, że musi pilnować rodzeństwa...

Mnie ciężko zdenerwować. Im więcej takich tematów tym więcej o mnie wiecie

Mnie dziś zdenerwował głupi ksiądz na rekolekcjach

A mi dziewczyna dała kosza . A tak mi dobrze z nią szło.

kacper5 dawaj szczegóły może nie wszystko stracone

A mnie to, że od 2 dni coś o 8 mnie budzi ~~
Wczoraj helikopter do wypadku, dzisiaj płacząca siostra..

maciek wrote:A mnie to, że od 2 dni coś o 8 mnie budzi ~~

Mnie tylko o 6:00

maciek wrote:A mnie to, że od 2 dni coś o 8 mnie budzi

mnie tak samo.... budzik:):)

A dzisiaj nic, jestem happy !

A mnie to że jutro mam iść do szkoły po chorobie

Chris91 wrote:Nie życze wam trafić na taką komisje. Jakiś goguś w obcisłym sweterku, w okularkach i z cieniutkim głosem mnie badał. Kto miał komisje to wie ocb

Mnie dwie babki badały
Ostatnio nic mnie nie wkurza, bo nie mam na to czasu

JA tam aż takiej złej komisji nie miałem xd, a wkurza mnie od 3 dni to, że muszę czekać przez rekolekcje 2,5 h na autobus z budy

Mnie to wkurzyła dziś nauczycielka od geografii, która zrobiła sprawdzian 10 minutowy!!! ledwo 2 dostałem ;/

Dostałem kataru i jakoś kiepsko się czuje jak mi do jutra nie przejdzie to nici z wypadu do dziewczyny

Jechałem wczoraj autobusem do szkoły ... Siedziałem naprzeciw drzwi byłem jeszcze zasapany gdy do autobusu weszła dziewczyna stanęła tyłem Pupa jak marzenie kilka chwil później odwróciła się w moją stronę by skasować bilet . obok mnie był kasownik . Patrze a ta ma wąsy dłuższe jak moje (moje jasiek możne 4 mm) Bałem się spoglądać na inne dziewczyny przez cały dzień...