Tym modelem była Motorola Razr V3, która sprzedała się w liczbie 130 milionów egzemplarzy. Nie ma się, co dziwić, Motorola była inicjatorem telefonów z klapką, a ten model oprócz unikatowego sposobu wybudzania, cechował się stylowym wykonaniem oraz miał aż dwa wyświetlacze – zewnętrzny i wewnętrzny.
Ja jakoś do dziś nie przekonałbym się do takiego rozwiązania, bo nie widzę w nim nic praktycznego. Jedno trzeba jednak przyznać — każdy, kto otwierał taki telefon, czuł się jak szef. No spójrzcie tylko na gościa w 0:24, wygląda jakby właśnie wygrał milion dolarów. Motorola najwidoczniej chce żeby uczucie „like a boss” przy odbieraniu połączenia wróciło do łask. Przyczyną tych spekulacji jest filmik opublikowany na kanale Motorola Mobility
Materiał nosi tytuł „Moto 06.09.16”, co w totalnie niepraktycznym zapisie MM-DD-YY znaczy, że Motorola, a właściwie już Lenovo, planuje nam coś zaprezentować już 9 czerwca. Wtedy to, odbędzie się Lenovo Tech World, czyli kongres firmy, na którym pokazywane są najnowsze technologie i produkty.
W opisie filmu pojawiła się wzmianka o powrocie do przeszłości z Razr i przygotowaniach na przyszłość. Co to może oznaczać? Widzę dwie możliwości:
- Lenovo odświeży kultową Motorolę Razr V3, podobnie jak Apple odświeżył iPhone'a 5s wprowadzając do sprzedaży iPhone'a SE;
- Lenovo stara się grać na sentymencie przypominając przełomowe rozwiązania Motoroli, a tak naprawdę chodzi o premierę innego urządzenia. Np. modułowego smartfona Moto.
Jak będzie naprawdę? Przekonamy się już 9 czerwca. Chcielibyście zobaczyć smartfona z klapką wyglądającego jak Motorola Razr V3?
źródło: komórkomania