Ja też przeciwko. Więcej problemów z tym będzie jak korzyści.ZiomalMarcin wrote:Adaś przeciwko?
a ja miałem już taką wątpliwą przyjemność. Niestety osobiście znam gościa, na którego ''marychuanina'' nie działa jak to ćpuny opisują że odlot, chilout, pozytywne nastawienie i kosmos w doopie. Włącza się agresor i lepiej typowi zejść z oczu. Pewnie tak jak alko, nie dziala tak samo na wszystkich, co nie zmienia faktu że jestem za tym żeby nie legalizowali tego ścierwa. A handlujących powinni pałować i do łagrubombel201 wrote:zjaranego agresywnego jeszcze w życiu nie spotkałem
mc9 wrote:Ciekawe,co powiecie jak wasze nastoletnie dziecko będzie zćpane cały czas.
mc9 wrote:PS.Lepiej jarać szlugi i mieć raka płuc i zdrowo w bani,niż marychułane i być bezpłodnym;wiecznie na haju.
Jencuś97 wrote:I nie sądzę abyś miał od palenia fajkę zdrowo w bani.
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests