Witam.

Mam takie pytanie, otóż jak pierwszy raz podłączyłem głośniki od kompa do fona(Creative Inspire T3000), bo nie chciało mi się dodawać utworów do Winampa i podłączyłem głośniki do fona i wszystko ładnie działało i za każdym razem jak je podłącze to ładnie działają więc moje pytanie jest następujące:
Co się stanie jak ustawie na pilocie od głośników maksymalną głośność??
Bo basy w korektorze mam ustawione na max i w głośnikach też na max i nic się z fonem nie dzieje.

Z góry dzięki za pomoc.

i nic się nie stanię
praktycznie...

nie ma szans żeby cokolwiek się stało.

nic się nie stanie ponieważ głośniki maja własne zasilanie i podłączasz je pod wejście na słuchawki, gdybyś podłączał na krótko mogłoby się coś stać ale przez wejście na słuchawki na pewno nic mu nie grozi

gdybyś podłączał na krótko mogłoby się coś stać ale przez wejście na słuchawki na pewno nic mu nie grozi

Na krótko czyli jak??
A co do własnego zasilania to tak podłączam je do prądu i subwoofer ma taki duży zasilacz

skkoczek,
mam podobne głośniki i nco byś nie zrobił nic się nie spali
najwyżej możesz sobie wyrobić dżaka jeśli masz przejściówkę (nie wiem jaki jack jest w 5200)

tak, mam przejściówkę, a 5200 jack jest na 2,5mm

no to możesz sie jedynie martwić o gniazdo, które się wyrobi.
choćbyś podpiął do niego 10 wzmacniaczy i 10 kolumn nic, ale to nic się nie powinno stać.
to je tak jak podłączasz głośniki do kompa.

eeee, ale co do nazwy tematu to nie chodziło mi o to czy głośniki się spalą tylko czy telefon się spali

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 2009-10-23, 22:03 ]
No ej, ale to ja mam precyzować, czy ty? Mogłeś dać konkretnie od razu lub poprawić, edytując 1 post.

Potwierdzam nie raz podłączałem jakiekolwiek głośniki i nic się nie stało. Śmiało możesz robić

Pozdro

Mi tylko chodziło o to, że jak by była za duża moc to czy by się nie spalił, bo jak mam podłączone MD-8 to przecież nie ma prawa fon się spalić

hoppek, pod microjack nie ma szans

Więc teraz ja.

Podłączając telefon do głośników komputerowych, podłączasz je do ich "wzmacniacza". Muszą w jakiś sposób zagrać z taką mocą, gdyż sam telefon nie ma szans ich napędzić. Oczywiście tam DSP itd. (choć tego DSP nie jestem pewien), które edytuje dźwięk pod względem basu. Przy tej mocy, którą on oferuje (czyli ok 10-20W) nie ma szans, aby coś się z twoim telefonem stało

pod microjack nie ma szans

sprecyzuj swoją odpowiedź

Twój telefon niema prawa się spalić. Telefon jest tylko żródłem sygnału który podawany jest na przedwzmaczniacz w tym wypadku twoje podbicie basu a następnie na końcówkę mocy.