Jak wiecie, jakiś czas temu kupiłem sobie pierwszą Nokię z Linuksem i powoli będę się za nią zabierał.

Nie jest ona w idealnym stanie, ponieważ ma ubitą górę i szufladka SIM siedzi tak luźno, że tylko z włożoną kartą się to jakoś jeszcze trzyma, ale że nie używam żadnej, to i szufladka leży sobie odłogiem w szufladzie.
Jak zdążyłem się już zorientować po Product Code, pochodzi ona z Orange i mam tylko nadzieję, że nie jest (z tego, co mi ukradkiem przemknęło przed oczami na forach) z jakiejś serii z uszkodzoną pamięcią. W każdym razie to wersja 16 GB.

Ten temat będzie trochę nietypowy dla tego działu, a to dlatego, że nie będę chwalił się tutaj już zmodyfikowaną endziewiątką, ale będę opisywał na bieżąco, co udało mi się wymodzić. Czyli coś w rodzaju bloga. No to zaczynamy.

☣☣☣
Na początku zacząłem od przejrzenia i skopiowania danych od poprzedniej właścicielki (telefon z komisu).

Pochwaliłem się nim wśród znajomych. Jeden zapalony linuksiarz od razu zapałał chęcią przetestowania jednego magicznego polecenia:
- Code: Select all
Please Login or Register, to see this Content
Jednak zniechęcony ilością początkowych komunikatów o braku uprawnień do kasowania plików, przerwał operację.
Ja z ciekawości wieczorem odpaliłem to jednak jeszcze raz czekając, co się stanie, ale w końcu poszedłem spać i telefon się wyładował. Nie byłoby w tym jeszcze nic dziwnego, gdybym rano nie mógł już go włączyć, nawet po godzinnym ładowaniu.

Pomyślałem sobie, że może jednak ten linuksowy „format ce” się powiódł, więc przystąpiłem do organizowania sobie softów oraz flashera. Po którejś próbie rozpoczęcia flashowania, N9 w końcu została wykryta i w logach pojawiło się:
- Code: Select all
Please Login or Register, to see this Content
Podążając tym tropem, natknąłem się na artykuł mówiący, że:
The reason why it will not charge is it does not have enough battery to start the phone, to get it into charging mode. Sounds silly. Very silly. This problem can also occur if you haven't used the phone for months, and the battery drains from being idle.



Doładowałem więc ją z poziomu flashera do 10%, przerwałem operację i potrzymałem przez godzinę tak podpiętą do komputera. W końcu po tym czasie pojawiło się znów logo Nokia, więc przepiąłem ją do ładowarki sieciowej.
No i czekam teraz, co mi z tego przyjdzie.
