Oponka nie jest zła.
Gorzej jeżeli to jest ponton, albo koło ratunkowe.

Ale i tak wygląd nie jest najważniejszy, a charakter.

Nie to że gorszy, tylko chodziło mi o to, że standardowo poleciała na kasę

"Przymykam oko na jej wady, doceniam zalety!"


Oj to jest własnie paranoja co się teraz dzieje. Nie wierzyłem w takie rzeczy, dopóki nie poszedłem do liceum.

ZA moich czasów tak nie było, a teraz to tylko galerianki.

I dlatego żałuję, czemu nie urodziłem się w latach 70 - 80. Komuna bo komuna, ale praca zawsze była (i fajki za grosze ).

Słabo pamiętam komunę, bo byłem mały, ale kartki kojarzę Praca ponoć była dla każdego, nie tak jak teraz.

[ Dodano: 6 wrz 2011, o 19:55 ]
Fajki teraz to już przegięcie.

Najlepiej rzucić, a nie zatruwać się 4000 substancji smolistych i rakotwórczych, pozdro.

Ta, bo to niby takie łatwe

To po co zaczynałeś, sądząc po twoim wieku, to palisz od 15-16 lat i jako, że jesteś informatykiem to jarasz najmniej paczkę dziennie jakiś smrodów? Dobrze zgadłem, co do rzucenia wystarczy silna wola

Tak, od tylu i tyle

[ Dodano: 6 wrz 2011, o 20:11 ]
Nawet byłem na tym zabiegu co podłączają pod elektrody.

Ci co nie palili, to nie znają siły tego uzależnienia.

ZiomalMarcin, A mamusia pozwala??? A tak z ciekawości sam zacząłeś czy ktoś ci pomógł?

W sumie pomogło mi zagrożenie na koniec 2 klasy w ogólniaku. Do tego brak tabaki przy sobie i tak poszło.

Tabaka też nie zdrowa. Ale patrzy, u mnie starzy powiedzieli, że nawet jak skończę 18 to o browarze w domciu po szkole przy starej mogę zapomnieć, dopóki jestem pod jej dachem... więc pytam.

[ Komentarz dodany przez: _NeedSpeed_: 6 września 2011, o 20:48 ]
Lól? No to ładnie masz.

du** tam. Wciągniesz i wydmuchasz. Tam masz czystą nikotynę bez cudów jakie powstają podczas spalania.



No to masz pecha.