Korektor wiele zmienia, bez korektora dźwięk jest płaski, z robi się bardziej zaakcentowany.

nemo333, SGS to napewno lepiej skoro ma chip muzyczny

Ja nie używam, bo nie jestem jakimś specjalnym audiofilem, poza tym nie wiem czy na standardowych słuchawkach Nokii WH-102 to ma sens skoro i tak mi wystarczają. Kiedyś się jarało takim trickiem, że głośniej gra jak się przestawi na POP, albo skonfiguruje, a teraz to według mnie ma przede wszystkim grać i w miarę czysto .

JA tam używam equalizera.Dużo lepszy dźwięk.

Ja tam mam słuch dobry i nie potrzebuję podbijać basów i sopranów, żeby je słyszeć. Za każdym razem odpowiadam sobie na pytanie, czy to brzmiałoby tak samo, gdyby muzycy stali na żywo przede mną. Okazuje się, że — o dziwo — inżynierowie dźwięku w studiach nagraniowych robią swoją robotę tak, aby dźwięk był maksymalnie naturalny.

Taniego popu, disco itp. nie słucham, ale wiem, że tam żadna korekcja nie pomoże. Kto widział na własne oczy kształt fali dźwiękowej z takich nagrań, wie, o czym mówię (masakryczna kompresja, na niektórych kawałkach wręcz przesterowanie).

Czy używam? Ja potrafię pół godziny ustawiać EQ żeby mi brzmiało jak chcę

Dla mnie utwory bez EQ są takie... płaskie, bez głębi. Takie jakbym je odtwarzał z głośnika taniego telefonu. I gdy ustawiam EQ to nigdy w żadne figury geometryczne tylko każdy suwak sprawdzam za co odpowiada i dokładnie przesuwam tak by dźwięk był jak najlepszy.