Witam.
Dostałem od kolegi do naprawy telefon, w którym "szalał" wyświetlacz.
Początkowo rozebrałem telefon, poprawiłem taśmę od wyświetlacza i wszystko wydawało się być ok.
Po dwóch dniach kolega przyszedł do mnie i powiedział, że znowu jest coś nie tak.
Ekran w telefonie od czasu do czasu "wygasał", tzn. był czarny, ale podświetlony.
Po ponownym rozebraniu telefonu (chwilę przedtem był włączony) zauważyłem, że się grzeje. Wyczułem, że grzeje się owy element:


Może mi ktoś powiedzieć co to za element (wydaje mi się, że to CPU) oraz co może sprawiać, że ten element się przegrzewa?

PS. Kolega twierdzi, że telefon nie był zalany.
PS2. Przepraszam za słabą jakość zdjęcia, ale obecnie na stanie posiadam tylko E63.

Edit:
Te grzanie się było chyba jednorazowe. Póki co nie zauważyłem tego. Aczkolwiek wyświetlacz znowu "szaleje". Raz, jak już wcześniej pisałem, "wygasa", a innym razem kolory są jak w negatywie.

ten zaznaczony element to jest akurat osłona/ekran elementów znajdujących się na płycie głównej

Wow. Na prawdę? Aż tak ciężko się domyśleć, że chodzi element pod tą "osłoną"?
Wybacz sarkazm, ale nie mogłem się powstrzymać.

Edit:
To po co to piszesz na forum? Takie rzeczy automatycznie się zgłasza, o ile łamią regulamin (a nie krzywdzą Twoje uczucia), zamiast nabijać posty i robić off-topic.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 20 kwietnia 2010, o 11:33 ]
Skoro jesteś taki do przodu, to nie pytaj się na forum. Sorry, ale takie komentarze, że chcesz tępić osobę, która stara się pomóc, są co najmniej nie na miejscu.

To właśnie ta osoba próbuje zrobić ze mnie idiotę. Wybacz, ale to chyba jest oczywiste, że kawałek metalu sam z siebie się nie ogrzeje. A jeśli nie jest to takie oczywiste, to radzę wrócić do czasów gimnazjum i przypomnieć sobie podstawowe prawa fizyki.
Poza tym, myślący człowiek, a przynajmniej chociaż trochę wykształcony, domyśli się, że nie chodzi o "osłonę" - bo niby dlaczego sama miała by się nagrzać? No chyba, że poziom inteligencji użytkowników tego forum jest tak niski, że musiałbym zdemontować ową osłonę i zaznaczyć grzejący się element. Ale skoro umieją pisać, chociaż niekoniecznie poprawnie (zasady interpunkcji oraz "ogonki" też należą do zasad poprawnej pisowni), to powinni również prezentować jakiś poziom na forum. No ale skoro uraziłem czyjeś uczucia - przykro mi, ale przepraszać nie mam zamiaru za coś, na co JA nie mam wpływu (czyli umiejętność logicznego myślenia użytkowników).

PS. Use brain.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 20 kwietnia 2010, o 15:42 ]
Na forum mamy tylko kilku fachowców zajmujących się w ogóle HW, więc weź to proszę na poprawkę. Nie jesteśmy elektrodą, by przebierać w specjalistach, lecz amatorskim forum, ale staramy się pomagać jak umiemy. Nikt nie próbuje robić z nikogo idioty, czasem to kwestia zwykłego niedoczytania postu.

Nie wymagam od wszystkich wiedzy o HW, ale skoro już ktoś odpisuje, to oczekuję, że owa osoba wie o co chodzi i udzieli sensownej odpowiedzi, zamiast pisać o oczywistych rzeczach. Poza tym, ranga "Expert" powinna do czegoś zobowiązywać.

PS. Czemu mój post został usunięty, a post poniżej wciąż widnieje, mimo raportu? Przecież nie wnosi nic do tematu. Ba, nawet nie jest powiązany z tematem.

w tym miejscu jest RAP