Tajwański koncern chce nakłonić konsumentów do zakupu HTC One M9 na różne sposoby. Ciekawie prezentuje się program gwarancyjny zaoferowany mieszkańcom Stanów Zjednoczonych. Jeśli w ciągu pierwszego roku użytkowania smartfon zepsuje się w jakikolwiek sposób, HTC wymieni go na nowy.
Na pierwszy rzut oka brzmi to dziwnie - czyżby producent spodziewał się, że niektóre egzemplarze będą wadliwe? Tak naprawdę chodzi o coś zupełnie innego. Nawet jeżeli ktoś przypadkowo utopi swój telefon w herbacie lub rozbije jego wyświetlacz, nie będzie musiał płacić za naprawę. Trzeba przyznać, że to bardzo kusząca oferta i aż szkoda, że skorzystają z niej wyłącznie konsumenci za oceanem.
Sam proces wymiany smartfona ma przebiegać szybko - będzie do tego wystarczyło podanie numeru identyfikacyjnego urządzenia na specjalnej infolinii telefonicznej. Nowy M9 pojawi się u kilenta następnego dnia wraz z kopertą potrzebną do odesłania starego egzemplarza.
- Nasza gwarancja sprawi, że więcej osób rozważy HTC One M9 przy wyborze swojego następnego telefonu, a my uzyskamy dzięki temu lepsze wyniki sprzedaży - komentuje Jason MacKenzie, prezydent amerykańskiego oddziału HTC. Mówi też, że ten ruch jest wliczony w koszty rozwoju tajwańskiej firmy i dodaje nieco złośliwie, iż na podobne posunięcie z pewnością nie zdecyduje się Samsung.
Tego typu rozwiązanie testowało już jednak wcześniej samo HTC - rozbitą szybkę wyświetlacza HTC One (M8) można było wymienić nieodpłatnie przez pół roku od zakupu. Teraz widzimy, że były to tylko przymiarki do nowego programu, który za jakiś czas zostanie rozszerzony również do starszego modelu One (M8).
HTC One M9 pojawi się w polskich sklepach w kwietniu. Ma kosztować 3149 złotych.
zrodlo: komputerswiat.pl
bombel201 wrote:HTC One M9 pojawi się w polskich sklepach w kwietniu. Ma kosztować 3149 złotych.
Ceny flagowcow htc, samsunga itp niedlugo zrownaja sie z cenami apple...