Plany Microsoftu polegające na likwidacji wiekowej wersji Internet Explorer 6 będzie bardzo trudno zrealizować, dopóki chińscy użytkownicy będą gremialnie używać starej przeglądarki. Zgodnie z badaniami Net Applications, 45,2% użytkowników wciąż używa IE6. To ponad 5 razy więcej niż w innych częściach świata.

Według szacunków firmy, w Chinach jest około 420 milionów użytkowników Internetu. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych, które mają drugą co do wielkości populację internautów, czyli około 240 milionów. I tak oto najwięsze społeczeństwo internautów jest bastionem IE6 od dziewięciu lat.

Roger Capriotti, dyrektor ds. marketingu Internet Explorer, niedługo po objęciu stanowiska latem ubiegłego roku, stwierdził, że jego zadaniem jest doprowadzić liczbę użytkowników IE6 do zera. Jego zdaniem wszystko jest na dobrej drodze, ponieważ liczba użytkowników IE6 w Chinach spadła o więcej niż pięć punktów procentowych od sierpnia.

W wywiadzie udzielonym w zeszłym tygodniu, Capriotti zaznaczył kilka czynników, które Microsoft uważa za powody uzależnienia Chin od IE6. „Piractwo i rzadkie wymiany komputerów. Wielu użytkowników nie połączyło się z ani razu z Windows Update”. Kolejny powód, to także spora liczba komputerów z nielegalnym oprogramowaniem. Użytkownicy nie chcą mieć kłopotów i dlatego wolą niczego nie zmieniać w swoich komputerach.

Dla przypomnienia warto wspomnieć, że w wielu gospodarstwach domowych w Polsce króluje podobne podejście, a oprzyrządowanie dla edukacji w Polsce bywa oparte nadal na systemie Windows 95.

Źródło: PCWorld