Jak donosi „The Wall Street Journal”, sprzedaż plastikowego iPhone’a jest dużo niższa od oczekiwań.
Dość bolesna wieści z frontu sprzedaży nowych smartfonów Apple. O ile iPhone 5S okazał się sukcesem, tak według WSJ przyszłość iPhone'a 5C prezentuje się zdecydowanie mniej barwnie niż sam smartfon.
Plastikowa konstrukcja i słabsze hardware przy wciąż relatywnie wysokiej cenie, przekładają się na niższe zainteresowanie ze strony klientów. Trudno jednak ocenić jak naprawdę tańszy iPhone się sprzedaje, ponieważ Apple nie dzieli skóry na niedźwiedziu i podaje do wiadomości publicznej jedynie całościową sprzedaż swoich smartfonów.
W efekcie liczby wyglądają dobrze, ale jak informuje "The Wall Street Journal" z dostępnością iPhone'a 5C nie ma problemów i smartfon można dostać od ręki. Tymczasem klienci chcący zakupić model 5S, wciąż muszą czekać na realizację swojego zamówienia od 2 do 3 tygodni.
Źródła na które powołuje się WSJ mówią o planowanych sporych cięciach w produkcji u dwóch chińskich wytwórców OEM odpowiedzialnych za montaż smartfonu. Foxconn w obecnym kwartale może ograniczyć dostawy modelu 5C o jedną trzecią, a Pegatron o jedną piątą. Niewykluczone, że w zamian Apple zwiększy zamówienia na świetnie sprzedający się model 5S.
Wszystko więc wskazuje na to, że Apple nie do końca przewidziało reakcję konsumentów na tańszą alternatywę. Kolorowy, plastikowy iPhone najwyraźniej nie jest tym, czego ludzie oczekują od Apple.
źródło: komputerswiat.pl
