Większość użytkowników popularnych portali, takich jak chociażby Wykop.pl lub 4chan.org znaja na pewno popularnego mema tak zwany Rickroll. Cała zabawa polega na umieszczeniu linku do utworu Never Gonna Give You Up w miejscu w którym nikt się go nie spodziewa. Jednak na rickroll, a narażeni są teraz również użytkownicy popularnego iPhone'a. Właśnie pojawił się pierwszy wirus dla zabawki Apple - Ikee, ustawiający Rick'a Astley'a na tapecie.

Na oglądanie tapety z Rickiem Astley'em narażeni są wszyscy posiadacze telefonów po jailbreak'u. Wirus bez problemu rozprzestrzenia się między telefonami. Za całą sprawę odpowiedzialny jest prawdopodobnie Ashley Towns dwudziestoletni student, który twierdzi, że początkowo zainfekowane zostało 100 egzemplarzy iPhone'ów.



Wirus został wypuszczony czwartego listopada, lecz wiele źródeł donosi, że jest już powszechny na całym świecie. Najnowszy rickroll jest dobrym pretekstem do zadania jednego prostego pytania: czy złamany iPhone naprawdę jest bezpiecznym urządzeniem? Wirus nie powoduje znacznych uszkodzeń telefonu. Dane użytkowników pozostają bezpieczne, ale to może być dopiero początek. Więcej informacji o Ikee znajdziecie pod tym adresem.

Aby uniknąć wirusa zaleca się zmianę hasła SSH(domyślne: alpine), lub zastanowić się czy JB ma sens.