Jak wiecie od dawna miałem przerwę w korzystaniu z forum/oprogramowania/etc.
Dziś wzięło mnie na sprawdzenie patcha do mojego telefonu.
Wnioski.
1) Nie wiem od jak dawna wszystko wgrywa się jako jeden plik. (loga nie przedstawię gdyż zwiechy phoenixa skutecznie mi to uniemożliwiają.
2) Po standardowym całkowitym wymazaniu wnętrza i wgraniu częściowo softa w trybie restore (phoenix padł) telefon dał się włączyć ale...
Oto zdjęcia:
Bardzo mnie ciekawi ten proces. Możliwe że jednak da się robić partiale tylko jeszcze nie ogarnąłem jak by do tego zmusić flasher. Bo kontrolowane zwiechy nie wchodzą w grę.
Co o tym sądzicie.
Ja wracam powoli do gry i jestem gotowy na eksperymenty.