Witam , muszę się pozbyć mojego sony ericssona, ponieważ jest w nim uszkodzony moduł wifi i musiałbym go oddać na gwarancję , nie mam czasu czekać 2tyg na telefon więc postanowiłem zmienić go na inny telefon z androidem , bo wifi mi jest bardzo potrzebne.
Dostałem propozycjie zamiany
-HTC widefire s
-ZTE blade redbul mobile one
narazie czy to są dobre telefony i który jest lepszy ? z tego co czytałem innych opinie i recenzjie to chyba bym się zawiódł na tych telefonach ale pytam o wasze opinie może ktoś miał do czynienia z któryms z telefonów ?

chodzi mi o płynność
jakość muzyki
aktualizacje androida do 2.3.7 minimum
stabilnośc softu

zte raczej z tych co piszesz ;d większy ekran i wgl a tak to z tych dwóch to same muły

Szukaj czegoś z Andrzejem 4.x, 2.3 to w sumie prawie zapomniana wersja, teraz skupienie idzie na 4.x.

nie znajdzie raczej u mnie w okolicy losia który by się zamienił na zepsuty telefon
patrz
http://tablica.pl/elektronika/telefony- ... e/krasnik/

Oddaj na gwarancję bo warto. Za tą cenę nie znajdziesz lepszego telefonu.

Na gwarancjie mi nie przyjmną , facet powiedział, że jest poobijany zewnętrznie i mogło się uszkodzić wifi po przez upadek.

Pozostaje mi wymiana na
-rbm one (ZTE blade ulepszona wersja czyli 5mpx aparat i pare nowych funkcji)
-htc wildefire s

Który lepszy ?

ja juz beadz zte to zwykłego blade
brandowane wersje zte blade czyli RBM ONE(redbulle mobile) i orange san francisko sa strasznie zamulone softem operatora i dotego maja gorzej spasowaną obudowe i pod ekrnem zbiera sie kurz i sa inne wady jak problemy z głosnikiem rozmów i multimediów
najelepiej brac czystego zte blade

choć z tych dwóch wolał bym widfire s

ale do rbm one można wgrac roma zwykłego chyba

EriX05 wrote:ale do rbm one można wgrac roma zwykłego chyba

z tego co sie oretuje to tak bo jedyna zmiana miedzy bladem a rbm one to tylko aparat 3.2mpx vs. 5mpx

EriX05 wrote:Na gwarancjie mi nie przyjmną , facet powiedział, że jest poobijany zewnętrznie i mogło się uszkodzić wifi po przez upadek.

który? W punkcie operatora? On ma ch*** do gadania, dopiero serwisant może powiedzieć że to była wina upadku.

Kłócić się musisz u tych dziadów oni zawsze będą coś wymyślać że tu upadek tutaj klawisz przetarty. Tłumoki które co chwile coś wymyślają.Z jakieś 2 lata temu (przypadek z aparatem) ojcu nie chcieli przyjąć wgl na gwarancję jedno odpowiednie pismo wystarczyło i wszystko cacy zrobione zostało.
A z tych dwóch moim zdaniem htc aka thc.