
Jeżeli podupada jedna korporacja, która zdecydowanie zaistniała na światowym rynku i miała w nim swój spory wkład to w takim momencie zaczyna mówić się o sprzedaży marki, aby ta przetrwała oraz nie zniknęła z dnia na dzień. Taka sytuacja dopadła obecnie HTC i odkąd świat ujrzały negatywne wyniki sprzedaży to coraz więcej mówi się o nowych firmach, które mogłyby wykupić Tajwańczyków.
Podobno pierwsze propozycje padły od korporacji z Redmond, czyli Microsoftu, który to proponował HTC rozpoczęcie tworzenia smartfonów, w których to użytkownik będzie miał do wyboru system operacyjny: Windows Phone lub Android. Jednak możliwość wykupienia Tajwańczyków przez producenta "Okienek" wydaje się mało realna toteż zaczęto szukać kolejnych możliwości. W międzyczasie jednak pojawiła się plotka, która mówi, że to Lenovo może wykupić HTC. Ten układ wydaje się bardziej realny, a zarazem rozsądny, gdyż chińska marka jest jednym z największych producentów laptopów i innych tego typu urządzeń, ale w kwestii smartfonów radzą sobie bardzo dobrze jedynie na rodzimym rynku.
W przypadku zatwierdzenia takiej umowy, Lenovo zapewne zastosowałoby podobny manewr, który został wykonany po zakupie przez firmę korporacji IBM z rodziną laptopów ThinkPad. Nazwa serii została, ale całość należy już do Chińczyków. Zapewne identycznie wyglądałoby to w przypadku smartfonów po wykupieniu Tajwańczyków i stworzenia marki HTC, która nadal byłaby rozpoznawalna wśród konsumentów.
Pojawia się jednak pytanie - czy rzeczywiście Lenovo planuje rozszerzyć swoje możliwości poprzez zakup podupadającej tajwańskiej firmy? Jeżeli tak to powinniśmy się o tym oficjalnie przekonać do połowy przyszłego roku.
źródło: AndroidBeat