LG - w przeciwieństwie do Samsunga - nie bawi się w żadne zgadywanki i niedomówienia, a zamiast tego wali prosto z mostu, że pierwszy (i zapewne nie ostatni) teaser dotyczy LG G4. Ujawniono również nieco szczegółów na temat aparatu.
Film daje nam do zrozumienia, że aparat będzie robił dobre zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych oraz że sprawcą całego zamieszania jest przysłona o jasności f/1.8. Nic dziwnego, że LG postanowiło się tym pochwalić tak wcześnie, bo największy konkurent G4 - Galaxy S6 - może się poszczycić obiektywem (a właściwie obiektywami, bo dotyczy to również przedniej kamerki) o nieco niższej jasności f/1.9.
Warto również przypomnieć, że nieco wcześniej LG zaprezentowało już nową wersję swojej nakładki systemowej...
... oraz wyświetlacz, który najpewniej także znajdzie się na pokładzie LG G4. Według zapewnień producenta, ten 5,5-calowy panel IPS o rozdzielczości 2560 x 1440 (534 ppi) wyróżnia się ponadprzeciętnie żywymi barwami (120-procentowe pokrycie gamy kolorów), współczynnikiem kontrastu wyższym o 50% w porównaniu ze "zwykłymi ekranami Quad HD" oraz jasnością wyższą o 30%.
Zapowiada się interesująco. Ekran LG G3 na tle konkurencji prezentuje się blado (dosłownie), więc cieszy fakt, że producent wziął się za rozwiązanie tego problemu. Aparat ma bardzo dobry, więc nawet niewielkie usprawnienia są mile widziane. Szkoda tylko, że Koreańczycy ujawniają wszystko wprost, bo do dnia premiery - która zaplanowana została na 28 kwietnia - najpewniej dowiemy się wszystkiego, więc z zaskoczenia nici. Oby tylko mieli coś ciekawego do ujawnienia na temat baterii...
komorkomania.pl
"Wasz czas jest ograniczony, więc nie marnujcie go, żyjąc cudzym życiem. Nie wpadajcie w pułapkę dogmatów, żyjąc poglądami innych ludzi. Nie pozwólcie, żeby hałas cudzych opinii zagłuszył wasz własny wewnętrzny głos. I najważniejsze – miejcie odwagę kierować się sercem i intuicją." Steve Jobs