Cześć.

W moim 5300 psuł się głośnik. Po kilku naprawach w serwisie (bez komentarza. Mam ich dość) zadiagnozowałem, że mam urwany zastrzask od slidera. Jako, że w telefon dużo już włożyłem, a nie wiem do końca czy jest tego wart, nie chciałem dużo wydać na to. Miałem do wyboru nowy slider, z demontarzu i HQ. Nowego nie chciałem, z demontarzu bałem się, że przyjdzie mocno używany, a za "HQ" przemawiała cena. I jak ostatni idiota zdecydowałem się, że wezme właśnie to... To co przyszło to... bez komentarza.

Ledwo co udało mi się to złożyć. Musiałem w wielu miejscach grzebać cyrklem, bo źle wycięte (odlane?).
Mimo tego telefon nie wykrywa, że otwieram, zamykam, slider. Co za to odpowiada?
Co to nie ten mały metalowy prostokącik na prawym rysunku z lewej strony, mniej więcej w połowie?
http://www.mobilelogy.com/images/Nokia% ... Slider.jpg

Z góry dzięki

I nie kupujcie żadnych części "WYSOKIEJ JAKOŚCI"
ehhh

Przesuwanie slidera wykrywa czujnik Halla (http://pl.wikipedia.org/wiki/Hallotron), który reaguje na mały (ok.5*10*1 mm) magnes neodymowy. Zobacz sobie serwisówkę, powinna wszystko wyjaśnić.
Z reguły nieoryginalne obudowy są takie beznadziejne, niestety.
Pozdrawiam!

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 18 marca 2010, o 18:05 ]
Don't swear!

Okej, dzięki. Wystrobałem ten magnes i wsadziłem do tego slidera.

Wiedziałem, że mogą odbiegać jakością od oryginałów ale... że aż tak? ;x
Kurde. No i nadal głośnik potrafi przerywać. Myślałem, że to wystarczy, aby skończyć te idiotyczne problemy z buzzerem