Jeżeli bardzo zależy ci na (pseudo)bezpieczeństwie i masz dobry sprzęt to :
1. Wywal windowsa.
2. Zainstaluj linuxa z szyfrowaniem dysku.
3. Windowsa zainstaluj na maszynie wirtualnej (virtualbox).
4. Zrób kopię świeżo postawionego win 7 w virtualboxie, jak coś będzie nie tak to po prostu uruchomisz kopię

5. W miarę często (co 2 tyg) aktualizuj linuxa
6. Nikomu nie ufaj
[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 17 listopada 2013, o 20:53 ]Nie ma co wygaszać. 