Podobnie jak w przypadku Openmoko, Neo900 ma być platformą całkowicie otwartą, kierowaną do entuzjastów modyfikowania tak systemu, jak i sprzętu. W sprzedaży będą nie tylko kompletne urządzenia w obudowie niemal identycznej, jak miała Nokia N900, ale także same płyty główne do samodzielnego montażu, przeznaczone dla posiadaczy tych telefonów, których płyta główna uległa uszkodzeniu lub chcących odświeżyć swoją N900. Jej bazą będzie otwarta platforma OpenPhoenux GTA04, na której bazuje także Neo Freerunner. Znajdziemy tu moduł zapewniający łączność LTE, mnóstwo sensorów (od kompasu po RFID) gotowych do wykorzystania na wiele sposobów, GPS z GLONASS, IrDA i dioda umożliwiająca wykorzystanie telefonu jako pilot, wejście liniowe stereo, USB OTG oraz, co ważne przy takim projekcie, wszelkie wykorzystane oprogramowanie będzie w pełni zgodne z zasadami Free Software.
Jedynym problemem może być brak wolnego sterownika układu graficznego PowerVR, który znajdzie się w urządzeniu. Nie zabrakło także wolnych złączy dla modułów zaprojektowanych przez właścicieli urządzeń. Pełną specyfikację można znaleźć na stronie projektu i widać, że celem jego istnienia jest zaspokojenie nietypowych potrzeb zapalonych programistów i elektroników. Niebawem udostępnione zostaną wszelkie schematy (już trwają prace nad nimi) i dokumentacja.
Urządzenie będzie sprzedawane z Debianem (BSP), ale będzie można bezproblemowo zainstalować na nim inne systemy przeznaczone dla GTA04, jak QtMoko, SHR czy Replicant. Pomysłodawcy projektu liczą, że po jego premierze szybko pojawią się także porty takich systemów mobilnych, jak Firefox OS i Ubuntu Touch, lub zupełnie nowe systemy. Platforma będzie oczywiście kompatybilna z Freemantle (Maemo 5).
Projekt potrzebuje oczywiście odpowiedniego finansowania i tu wyciąga dłoń w kierunku potencjalnych, przyszłych posiadaczy urządzenia i osób zainteresowanych projektem. Na stronie przyszłego producenta płytek, niemieckiej firmy Golden Delicious, trwa właśnie zbiórka na realizację projektu. Twórcy zakładają, że najwięcej zasobów pochłonie projekt i produkcja obudowy (aby ten koszt obniżyć i jednocześnie uczynić realnym jego ukończenie, autorzy zdecydowali się na modyfikację sprawdzonej konstrukcji, do której nie brak części zamiennych).
Na początku planowane jest wyprodukowanie 200 urządzeń, które będą gotowe do sprzedaży w okolicy połowy przyszłego roku i najprawdopodobniej domyślnie instalowany na nich będzie Debian. Sama płyta główna będzie kosztować od 500 do 700 euro, kompletny smartfon o kolejne 100-150 euro więcej. Jeśli uda się zebrać 15 tysięcy euro, powstanie 5 prototypów, po osiągnięciu planowanego poziomu 25 tysięcy, kolejne 10 prototypów z poprawkami. Te egzemplarze także trafią do deweloperów.
Źródło: dobreprogramy.pl
