Zgodnie z oficjalnym komunikatem prasowym opublikowanym przez firmę Nokia, wartość transakcji wynosi 2,8 mld euro i zostanie ona sfinalizowana w pierwszym kwartale przyszłego roku. Według Rejevva Suri, prezesa i dyrektora generalnego Nokii jest to ostatni etap transformacji firmy. Zarząd Nokii wierzy, że jest to najlepsza droga rozwoju, nie tylko dla pracowników, ale również akcjonariuszy. W kwietniu Finowie wykupili francuską korporację Alcatel-Lucent i chcą się skupić na rynku usług telekomunikacyjnych. Usługa map nie jest już im do niczego potrzebna.
Konsorcjum, jakie właśnie przejmuje dział zajmujący się HERE powinno na transakcji skorzystać: popularne marki potrzebują dobrych systemów nawigacyjnych w swoich samochodach, a oprogramowanie tworzone przez Nokię ma na tym polu wiele do zaoferowania. Każdy z partnerów będzie posiadać równe udziały, a dodatkowo konsorcjum chce współpracować także z innymi zainteresowanymi rozwojem map producentami. Aktualni użytkownicy aplikacji HERE mogą spać spokojnie: według zapewnień, transakcja nie wpłynie na programy mobilne rozwijane dla Androida, iOS i Windows Phone. Te pozwalają bowiem producentom samochodów rozszerzyć swoją działalność poza segment motoryzacyjny.
Aktualne wersja aplikacji mobilnych znajdziecie w bazie naszego serwisu. Co natomiast stanie się z Nokią? Finowie nie mogą tworzyć własnych telefonów do końca 2015 roku, ale w przyszłym będą mogli to już robić – coraz więcej wskazuje na to, że właśnie tak się stanie, bo firma jest w stanie wrócić na rynek urządzeń mobilnych tworząc zarówno smartfony, jak i tablety, choćby przy współpracy z innymi firmami takimi jak Foxconn. Dodatkowym jej atutem mają być aplikacje przygotowane z myślą o Androidzie.
dobreprogramy.pl
na zachętę ; )
