Nokia uruchomiła przedsprzedaż tabletu N1 w dniu 7 stycznia. Pierwsza partia (20 tysięcy egzemplarzy) została wyprzedana w nieco ponad 4 minuty. Tymczasem przedwczoraj ponownie uruchomiono sprzedaż N1 i… w ciągu kilku minut partia została wyprzedana. Tym razem jednak nie wiemy w jakim dokładnie czasie oraz ile tabletów sprzedano. Nokia zamierza znowu uruchomić sprzedaż 22 stycznia. Znając szczęście, po kilku minutach znowu nie będzie czego szukać.
Nokia N1 jest tabletem wyposażonym w 64-bitowy procesor Intel Atom. Jest to 4-rdzeniowa jednostka taktowana zegarem 2,33 GHz. Procesor jest wspomagany przez 2 GB pamięci operacyjnej RAM, a na dane producent przeznaczył 32 GB pamięci eMMC. Na wyposażeniu tabletu znajdziemy również przednią kamerkę 5 Mpix, aparat fotograficzny 8 Mpix na tylnej ściance obudowy (bez diody doświetlającej) oraz baterię o pojemności 5300 mAh. Obraz jest wyświetlany na 7,9-calowym ekranie o rozdzielczości 2048 x 1536 pikseli. Całość zamknięto w obudowie o grubości 6,9 mm i wadze 318 gramów. Na uwagę zasługuje także implementacja złącza USB typu C (odwracalnego).
zrodlo: komputerswiat.pl
Znając szczęście, po kilku minutach znowu nie będzie czego szukać.
Nie znajac szczescie tylko ku*** idiotow, ktorzy nie potrafia sie domyslic, ze trzeba wyprodukowac duzo, duzo wieksza ilosc tabletow skoro w kilka min sie rozchodza.
No tak jak nokia tworzyla gowna (czyt. lumie) to teraz beda produkowac raz w miesiacu 20 tys szt i kto pierwszy ten lepszy. Serio finowie sa tak tepi?