
Najprawdopodobniej już na konferencji Nokia World, która odbędzie się we wrześniu, producent zaprezentuje uporządkowane nazwy modeli telefonów. Głównym celem nowego systemu nazewnictwa jest uczynienie go łatwiejszym dla zrozumienia dla przeciętnego konsumenta i potencjalnego nabywcy. Każda z serii będzie miała minimalny zestaw funkcji, które będą musiały się znaleźć w telefonach, aby zostały do nich zakwalifikowane.
Na przykład wszystkie telefony Eseries (biznesowe) będą musiały posiadać WiFi, klienta e-mail/IM, rozszerzone możliwości synchronizacji, szyfrowanie danych, itp - czyli takie minimum, które każdy biznesmen mieć musi.
Modele z serii X będą musiały mieć gniazdo słuchawkowe 3.5 mm, zestaw słuchawkowy z pilotem, slot kart pamięci znajdujący się w miejscu, gdzie będzie można je zmieniać bez potrzeby wyłączania telefonu - w trybie hot-swap, oraz radio, czyli wszystko to, co telefony przeznaczone do rozrywki i muzyki mieć powinny.
Każdy model zostanie opisany literą odpowiadającą serii, do której będzie należał, oraz cyframi - pierwsza z nich będzie oznaczać pozycję telefonu (nisko- czy wysoko-budżetowy).
Co kilka lat będzie zmieniany zestaw minimalnych funkcji, które będą przypisywane do odpowiedniej serii - w zależności od potrzeb rynku.