Miotam się między pomysłem rozbudowy swojej 3-letniej sprawdzonej Toshiby, a sprzedaniem jej i zainwestowaniem uzyskanych pieniędzy w całkiem nowy sprzęt. Aby rozwiać niewiadome, postanowiłem przeszukać rynek w celu znalezienia nowego laptopa za kwotę, która tylko nieznacznie przekraczałaby tę przeznaczoną na rozbudowę obecnej platformy.
Notebook będzie używany do typowej pracy biurowej - żadnych ultranowoczesnych gier czy też godzin filmów do renderowania w HD. Oczywiście nie ma być ostatnią kulą u nogi. Powinien oferować jak najlepszą wydajność w swojej klasie cenowej.
Najważniejsze cechy:
- wymiary ograniczają mnie do maksymalnej szerokości 38 cm, a więc pozostaje raczej 15" lub 15,4",
- na dysku mogę najwięcej zaoszczędzić, bo i tak będę dokupował nowy, więc może to być nawet tylko 120 GB,
- zależy mi jednak na szybkim procesorze - jestem przyzwyczajony już do Intela, więc zapewne jakiś Core,
- karta graficzna - tylko tyle, byle była i zastępowała te tragiczne zintegrowane,
- RAM 4 GB - to chyba najrozsądniejsza wielkość,
- koniecznie Windows 7, zapewne Home Premium,
- dobra marka producenta, żaden Acer lub tego typu,
- miłym dodatkiem będzie również czytnik kart SD.
Gorąco prosiłbym osoby doświadczone o pomoc we wskazaniu takich przykładowych platform. Każdą merytoryczną wypowiedź nagrodzę oczywiście dodatnimi punktami reputacji. Z góry dziękuję za każdą podpowiedź.

Pozdrawiam,
pawelooss