Taka sztuka dla sztuki, nie widzę sensu

WojtekGr, nie jaram się podejściem Lamborghini do tego... Ciężko oceniać, gdyż w tamtym świecie króluje pieniądz. Gdybyś chciał mieć Aventadora w kształcie nocnika to też by Ci skleili. Ale zapłać.

_NeedSpeed_ wrote:Taka sztuka dla sztuki, nie widzę sensu

Po co sens jak hajs się zgadza?

boczkens, mnie nie chodzi o hajs, a ni o sens tylko o piękno Po za tym Lamborghini to jedyna firma która składa auta ręcznie

A ja dziś kupiłem głośniki na przód do vecty z Hertza za 200zł
Jutro auto do mechanika i w ciul roboty ma:
1. Rozrząd
2. Wymiana prowadnic szyb przednich,
3. Wymiana filtru powietrza i paliwa
4. Luzy w kierownicy, ale nie wiem czy mam krzywe koło z przodu, czy coś w zawieszeniu, czy coś innego
5. Z silnika kapie i nie wiem czy to uszczelka tylko, czy coś poważniejszego
6. Naprawa ABS, bo kontrolka świeci
7. Taki dziwny turkot podczas ruszania, wstecznego i w momencie hamowanie kiedy wciśnięte już jest sprzęgło

no a w maju malowanie 4 drzwi, progów i nadkola...

Potem jeszcze jakieś alufelgi, 2 tony węgla na zimę, 6 kubików drzewa, pomalować 4 pokoje w domu, pomalować szopkę, kupić huśtawkę na taras i to na tyle jeżeli chodzi o plany na ten rok.

boczkens wrote:Po co sens jak hajs się zgadza?

Mati91, Ładna lista. W laluni trzeba sprawdzić luzy zaworowe bo nie ukrywam ale klekocze Jaki model głośników wybrałeś? Polecam montaż dystansów żeby usztywnić mocowanie głośnika do ramy drzwi, troszkę lepszy bas i dużo mniej niepożądanych trzasków z boczków drzwi.

Mati91, ładna lista choć ja miałem trochę więcej pozycji w swoim ale już prawie wszystko zostało ogarnięte i teraz zostało mi tylko wyciąć kawałek błotnika i wstawić reperaturkę ,pomalować ten kawałek,malowanie zderzaków w kolor nadwozia, a potem kupno alusów 15' i przyciemnić szyby oraz lampy i wszystko już będzie prawie gotowe a potem montowanie szpargałów które leżą u mnie w domu

_NeedSpeed_ wrote: Jaki model głośników wybrałeś?

Hertz DCX 165.3

Mati91, bardzo popularne zdaj relację jak się spisują

Oczywiście Pewnie w przyszły weekend je zamontuje

Mati91 wrote:Luzy w kierownicy, ale nie wiem czy mam krzywe koło z przodu, czy coś w zawieszeniu, czy coś innego

Drążki wy***ane pewnie.

Mati91 wrote:Taki dziwny turkot podczas ruszania, wstecznego i w momencie hamowanie kiedy wciśnięte już jest sprzęgło

Przeguby obstawiam. Bardzo nieprzyjemny dźwięk.

Przeguby? Jaki to koszt?

Przeguby przeguby nie ma co musisz wymienić.
W VB pasują przeguby także od AG, oraz Zafiry jak coś.
Koszt to od 60zł w górę.

Najlepiej pierw baw się w sprawy techniczne bo podstawa to bezpieczeństwo. Takie duperele jak głośniki i tuning można zrobić w czasem. Czytam tak twoje posty i się dziwie dlaczego tak późno zwracasz uwagę na takie żeby jak luzy na kierownicy, lub inne problemy w aucie. Dla mnie jest to nie do pomyślenie żeby tak zaniedbać auto. U mnie w rodzinie, ale także wśród znajomych jest tak ze jak coś zaczyna nawalać to się wymienia. Bezpieczeństwo to podstawa.
Zaraz znowu same minusy i kolejne hejty na mnie. Ale okej twoje auto, rób co z nim chcesz.

[ Dodano: niedziela, 17 marca 2013, 20:49 ]

Mati91 wrote:A ja dziś kupiłem głośniki na przód do vecty z Hertza za 200zł
Jutro auto do mechanika i w ciul roboty ma:
1. Rozrząd
2. Wymiana prowadnic szyb przednich,
3. Wymiana filtru powietrza i paliwa
4. Luzy w kierownicy, ale nie wiem czy mam krzywe koło z przodu, czy coś w zawieszeniu, czy coś innego
5. Z silnika kapie i nie wiem czy to uszczelka tylko, czy coś poważniejszego
6. Naprawa ABS, bo kontrolka świeci
7. Taki dziwny turkot podczas ruszania, wstecznego i w momencie hamowanie kiedy wciśnięte już jest sprzęgło

no a w maju malowanie 4 drzwi, progów i nadkola...

Potem jeszcze jakieś alufelgi, 2 tony węgla na zimę, 6 kubików drzewa, pomalować 4 pokoje w domu, pomalować szopkę, kupić huśtawkę na taras i to na tyle jeżeli chodzi o plany na ten rok.

Filtr kabinowy, i paliwa możesz samemu wymienić, prosta sprawa.
Prowadnice szyb też samemu można wystarczy trochę wolnego czasu, i dwa piwka do tego

? Nigdy Cię nie hejtowałem

Objawy kierownicy trwają od jakiś 4dni więc nie pi***ol

Tylko nie mam pojęcia co to może być.... Jak ruszam powolutku to kierownica robi minimalne ruchy prawo, lewo.... jak jadę już 80km/h to nie kręci się, ale ręka mi na niej drży...

Mati91 wrote:? Nigdy Cię nie hejtowałem

Objawy kierownicy trwają od jakiś 4dni więc nie pi***ol

Tylko nie mam pojęcia co to może być.... Jak ruszam powolutku to kierownica robi minimalne ruchy prawo, lewo.... jak jadę już 80km/h to nie kręci się, ale ręka mi na niej drży...

Ty nie, ale innym zawsze coś nie pasuje xdd

Geometrie kół masz dobrą ?
Co nie zmienia faktu że wyrobiony drążek kierowniczy.

Powiem Ci tak - zmieniałem opony na zimowe i ważyli mi koła no i wcześniej tego problemu nie było... A oprócz drążka kierowniczego moze być coś jeszcze?

Drążek na szczęście nie kosztuje dużo