
Na Defy to nawet solidnego złamania bootloadera nie ma bo to tylko obejście w postaci załadowania nowego kernela nad stockowy motoroli a w SGSie wystarczy ODINem dograć CFRoota i już możemy grzebać po całości

A HellyBean nie ma podkręcania ani do 1.6 ani do 1.5 tylko do 1.4 a i tak nie wiem czy do końca stabilny jest bo czasem zdarzają mi się resety. Tylko że mam praktycznie stałe 1400 w trakcie włączonego ekranu (zarządca preformace) i to może powodować takie cyrki

Nie zmienia to faktu że HellyBean jest najszybszym ROMem JB jaki kiedykolwiek używałem na sprzęcie o tych parametrach
