Tablety to multimedialne urządzenia, które zyskały dużą popularność. Służą do przeglądania Internetu, czytania e-booków czy oglądania filmów. Niestety, w niektórych dziedzinach przegrywają ze zwykłą gazetą. Tabletu przecież nie da się zwinąć w rolkę i zabić denerwującej muchy. PaperTab to propozycja, która daje taką możliwość. Oczywiście nie jest to jedyna przydatna funkcja.
PaperTab to prototyp, który powstał we współpracy Plastic Logic z Intelem i Queen’s University. Został wyposażony w 10,7-calowy, dotykowy ekran typu e-paper oraz procesor Intel Core i5 Sandy Bridge. To nie ekran jednak jest najciekawszym elementem tego urządzenia, tylko sterowanie. Wszystko widać dokładnie na poniższym wideo.
Pomysł z kopiowaniem treści między ekranami jest bardzo ciekawy. Pojawia się jednak dużo pytań, na które w obecnej fazie nie ma odpowiedzi. Przede wszystkim: ile ekranów dostaniemy przy zakupie “papierowego” tabletu? Logicznym rozwiązaniem może być jeden ekran, z możliwością dalszego rozszerzenia. Jestem też ciekaw, jak producent rozwiąże problem z upakowaniem całości w estetyczną obudowę. Elastyczny ekran to jedno, ale przecież zostaje cała elektronika. Prototyp jest połączony przewodami, które nie wyglądają zbyt estetycznie i z pewnością nie są wygodne.
Pomimo że urządzenie prezentuje się ciekawie, podchodzę do niego bardzo sceptycznie. Oczywiście nie neguję samego pomysłu, bo cieszę się z rozwoju technologii. Dla mnie jednak nie ma on większego sensu. Jestem zwolennikiem rozwiązań papierowych i tak zostanie – wolę zabrać ze sobą książkę w tradycyjnej formie zamiast kilku elastycznych ekranów do czytania e-booków.
Jest to oczywiście jeden przykład zastosowania takiego urządzenia i zdaję sobie sprawę z tego, że w innych papier będzie przegrywał. Przecież na pojedynczej kartce papieru nie obejrzymy filmu, nie wyślemy też maila. Od tego są pełnoprawne tablety. Na niekorzyść PaperTab przemawia jeszcze jedna rzecz, którą zauważyłem na wideo. Wszystko jest mało precyzyjne przez duże opóźnienie wyświetlacza. Widać to przy naciskaniu klawiszy czy przenoszeniu obiektu graficznego z jednego ekranu na drugi. Praca na takim ekranie jest dla mnie nie do pomyślenia.
PaperTab to dla mnie ciekawostka, która nie ma większego zastosowanie w praktyce, przynajmniej w obecnej formie. Z zainteresowaniem będę jednak śledził rozwój tej technologii.
źródło: komorkomania.pl
