Szykuje się niemała rewolucja jeżeli chodzi o tradycyjne karty SIM. Po 25 latach korzystania z plastikowych kart nadejdzie moment, w którym zostaną zastąpione przez wbudowane karty SIM, które w skrócie nazywane są eSIM. Główną różnicą pomiędzy kartami będzie to, że karta nowego typu będzie na stałe wbudowana w urządzenie i będzie zawierała informacje dotyczące profilu użytkownika i oferowała możliwość jego zdalnej aktualizacji.
Pierwszą korzyścią jaką zauważą użytkownicy to brak konieczności wymiany kart w przypadku zmiany telefonu oraz pamiętania jaki rozmiar obecnie posiadamy i czy będzie on pasował do nowego telefonu. Kolejną zaletą kart eSIM jest przyspieszenie procesu łączenia maszyn a tym samym rozwinięcia Internetu rzeczy. W przyszłości coraz więcej urządzeń będzie korzystać z Internetu począwszy od smartfonów czy laptopów, poprzez samochody i opaski fitness a skończywszy na inteligentnych zegarkach. Obecnie każde z tych urządzeń wymaga karty SIM ale dzięki karcie eSIM aktywowanie i zarządzanie tymi wszystkimi urządzeniami będzie dużo prostsze.

Przypisanie urządzeń do konkretnego konta jest dziecinnie proste. Po zeskanowaniu numeru identyfikacyjnego nowego tabletu urządzenie zostanie aktywowane i przyłączone do sieci, w której znajdują się już inne podłączone urządzenia i produkty. Karta eSIM pozwoli również na zarządzanie poprzez jedną umowę większą liczbą urządzeń, niż było to możliwe do tej pory.
Operatorzy sieci, producenci urządzeń i kart SIM pracują wspólnie pod egidą GSMA nad jednym standardem, który ma zostać ogłoszony w 2016 roku. Standard ten określi wymagania techniczne dla karty eSIM i sporządzi zasady, według których eSIM będzie działał.
Nowy standard eSIM wystartuje w 2017 roku. Pierwsze rozwiązania będą najprawdopodobniej opracowane do stosowania na urządzeniach do noszenia. Stosowanie kart SIM w urządzeniach tego typu jest obecnie wyzwaniem dla producentów. Na początku poznamy rozwiązania hybrydowe, łączące cechy kart eSIM i kart plastikowych.
Źródło: Informacja prasowa T-Mobile Polska