Jak byłem szczęśliwym posiadaczem pegasusa, miałem kiedyś taką fajną gierkę w której to z początku latało się statkiem po kosmosie i rozwalało inne, potem starek zmieniał się w kobietę-robota i patrolowało się takie dziwne zielone ulice, niekiedy na skrzyżowniach zamykały się wyjścia i działy się jajca. Pamiętam, że jeden z bossów miał jedno oko i był eliptyczny. Kartridge do pegasusa miał na obrazku tą właśnie babę robota i kilka chińskich liter. Liczę na pomoc
![;] ;]](http://nokiahacking.pl/images/smilies/yeah2.gif)
