Jeszcze całkiem niedawno Lakshmi Mandyam, dyrektor konsorcjum ARM, twierdziła, że procesory z rdzeniami projektu jej firmy (na których działałby Linux) to przyszłość całej branży IT. Zapewne miała powody do takiego optymizmu: rosnąca wydajność układów SoC z rdzeniami ARM sprawiła, że coraz więcej firm zaczęło się zastanawiać nad wykorzystaniem ich w serwerach, a rosnący w niesamowitym tempie rynek smartfonów i tabletów wydawał się być niemal wyłączną domeną ARM-owych czipów. Jeśli jednak pani Mandyam zapozna się z wynikami testów przeprowadzonych przez analityków ABI Research, to może jej trochę tego optymizmu ubyć. Niespodziewanie dla wszystkich okazało się, że procesory Intel Atom pokonały ARM-y na polu, na którym do tej pory raczej nie miały szans rywalizować.



W przeprowadzonych przez ABI Research testach wykorzystano pięć modeli telefonów – w zasadzie najmocniejsze urządzenia, jakie można dziś kupić. Stronę Intela reprezentował Lenovo K900, z procesorem Atom Clover Trail+ Z2580, z dwoma rdzeniami CPU Saltwell i dwoma rdzeniami GPU PowerVR SGX 544. Po stronie ARM stanęły zaś następujące urządzenia:

-Samsung Nexus 10 z dwurdzeniowym CPU Cortex A-15 1,7 GHz i GPU Mali-T604,
-Samsung i9500 Galaxy S4 Exynos Octa (z heterogeniczną architekturą big.LITTLE) – czterordzeniowym CPU Cortex-A15 1,6 GHz i czterordzeniowym CPU Cortex-A7 1,2 GHz, oraz GPU PowerVR SGX 544MP3,
-Samsung i337 Galaxy S4 z czterordzeniowym SoC Qualcomm APQ8064T Snapdragon 600 1,9 GHz (rdzenie Krait 300 i GPU Adreno 320),
-Asus Nexus 7 z SoC Nvidia Tegra 3 – taktowane 1,2 GHz cztery rdzenie Cortex-A9 i GPU ULP GeForce.
Z wynikami benchmarków, mierzących wydajność procesora, pamięci, grafiki 2D i 3D oraz wideo możecie zapoznać się poniżej. Jak widać, dwurdzeniowy Intel Atom poradził sobie znakomicie, przewyższając wydajnością nawet najlepsze, czterordzeniowe SoC z rdzeniami ARM. Jedynie w testach odtwarzania wideo FullHD wyniki Intela były słabsze.



Tego można się było jednak spodziewać, ostatecznie ARM-y nie od dzisiaj ustępują w wydajności procesorom w architekturze x86-64. Zaskoczyło jednak coś zupełnie innego. Smartfon napędzany procesorem Intela okazał się w testach znacznie bardziej energooszczędny, niż konkurencyjne telefony. Podczas testu CPU średnie natężenie prądu wyniosło dla Atoma Z2580 tylko 0,85 A, podczas gdy dla procesora w Samsungu Exynos Octa 1,38 A, zaś w Qualcomm APQ8064T 1,79 A.

Najwyraźniej to koniec mitu o tym, że procesory Intela nie nadają się do urządzeń przenośnych. Producenci czipów z rdzeniami ARM, dążąc do podwyższenia ich wydajności do poziomu współczesnych czipów x86-64, poświęcili w ofierze energooszczędność. Tymczasem Intel wychodząc od energetycznie zachłannych, wysoce wydajnych konstrukcji, zdołał obniżyć zużycie energii do poziomów porównywalnych, a nawet lepszych od czipów ARM, nie tracąc zbyt wiele z wydajności.

Trzeba przy tym pamiętać, że rdzenie Saltwell wykonane są w technologii 32 nm. Tymczasem jeszcze w tym roku powinna zadebiutować przeznaczona dla telefonów platforma Merrifield, z rdzeniami Silvermont w technologii 22 nm. Pozwoli to Intelowi na dalsze zmniejszenie zużycia energii przez jego procesory.

Decyzja Intela o wydaniu własnego środowiska deweloperskiego dla Androida nabiera w świetle tych informacji nowego znaczenia: skoro okazało się, że smartfony z Atomami nie są tylko biednymi kuzynami ARM-owych urządzeń, to można się spodziewać, że niejeden producent zdecyduje się na wykorzystanie platformy Intela w swoich najmocniejszych urządzeniach. To zaś z jednej strony powinno skłonić Google do zintensyfikowania prac nad Androidem x86, z drugiej zaś zachęci producentów wymagającego mobilnego oprogramowania do przeniesienia swoich kompilowanych na ARM aplikacji na Atomy. Potrzebne do tego narzędzia już czekają.

dobreprogramy.pl

ja bym wolał by Intel zaszalał i zrobił x64 i do wydania takiej wersji Androida zmusił Google, choć po co pakować androida jak na x86 i x64 są gotowe dobre systemy od MS (7/8) szczerze widział bym Windowsa 8 x64 w smartphonie, wtedy to byłby na prawde mini-komputer (a ekrany z dzisiejszych smartphonów pasowałby do windowsa, rozdzielczość większa niż w wielu laptopach przy mniejszej wielkości). Mam nadzieje, że dodanie sterowników do rozmów gsm i obsługii sms nie było by wielkim problemem (choć sms to z tego co pamiętam obsługują programy do modemów, więc wystarczyło by taki program przerobić dodając mu funkcje rozmów głosowych i wideo).

Co za problem dla tęgich głów zaimplementować obsługę komend AT, wysyłanie SMSów i nawiązywanie połączeń można zrealizować nawet na AVRach czy PICach z pomocą modemu gsm. Na X86 się da to czemu x64 nie da rady?

i pomyśleć gdyby tak zrobić MS mógł by robić jeden system dla wszystkich urządzeń, programiści też by pisali raz na wszystko dodatkowo taka architektura jest wydajniejsza, gdyby dawać x64 to była bu era smartphonów z pamięcią RAM ponad 4 GB

Skończe już ten off o ramach!

A tak do tematu procesory intela moim zdaniem byłyby dobre w smartfonach ale cena!Spójrzcie na ceny telefonów z układami intela(oprócz zte grand x in).