Cześć ! Mam mały/duży problem, gdy załączam komputer czasami nie włącza mi się monitor, a jak się już włączy, to podczas ładowania systemu, ekran nagle robi się czarny, komp się zawiesza i monitor przechodzi w tryb czuwania. W trybie awaryjnym działa, bo nie wykorzystuje sterownika karty graficznej, a jeśli odinstaluję sterownik z pozycji trybu awaryjnego i załącze nomralnie system to działa, ale jak wgram sterowniki to od razu monitor przechodzi w tryb czuwania i nic z tym nie da się zrobić. Dodam, że wszystko przed wczoraj działało w jak najlepszym porządku. Komputer formatowałem chyba z 4-5 razy, z tym samym skutkiem.
Konfiguracja :
Procek - Celeron 2.0GHz
Płyta - Asus P4PE-X
Grafika - Asus AH4650 AGP ( sprawdzałem na Nvidii FX5500 - jest sprawna na 100%, skutek jak wyżej, z tym, że nawet sterownika nie dało się wgrać)
Ram - mieszany 1.5gb
Twardziel - 80gb
Zasilacz - IBOX 350w ( sprawdzałem na innym zasilaczu, dzieje się to samo)
Ma ktoś jakiś pomysł ? Obawiam się, że żywot mojej płyty się zakończył...
Z góry dzięki za pomoc
