Witam, mam problem z Nokia 2710. Telefon zostal zalany sladowa iloscia alkoholu ( vodka ), telefon byl w serwisie, dostal kapiel w wanience ultradzwiekowej, pochodzil pare godzin i padl... Koles z serwisu powiedzial ze sam nie wie co to moze byc. Sprawdzal czy jest zasilanie i wyglada na to ze wszystko wporzadku, ale za cholere go nie mozna uruchomic:(
Pomozcie prosze bo telefon ma 4 miesiace i szkoda mi go bardzo wyrzucic.
POMOCY !!
[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 17 marca 2011, o 22:02 ]
Gdybyśmy nie chcieli, nie byłoby w ogóle forum. Mówię za siebie: ja nie wiem.