
Z daleka smartfony wyglądają prawie identycznie. Założę się, że większość z was posiada jeden z nich: cienki, prostokątny z wielkim wyświetlaczem - słowem podobny do całej reszty i nudny jak jesienna ramówka TVP. Jednak tajwańska firma Polytron Technologies pracuje nad urządzeniem, które wyróżniać się będzie na tle konkurencji tym, że będzie prawie całkowicie przeźroczyste.
Przeźroczystość urządzenia wiąże się jednak z pewnymi ograniczeniami. Na przykład nie można z niego jeszcze dzwonić, ale tajwańscy inżynierowie pracują właśnie nad rozwiązaniem tego zagadnienia. Dodatkowo w przeźroczystej obudowie jak na razie znajdują się też podzespoły, które przeźroczyste być jeszcze nie mogą, dlatego Polytron Technologies, chcąc stworzyć bardziej praktyczne urządzenie, planuje ukryć je w nieprzejrzystej, dolnej części telefonu. Jednocześnie elementy takie jak kamera i mikrofon, znajdujące się w górnej części urządzenia, mają zostać przykryte przy pomocy ciemnego szkła.
Na razie nie jest to nic szczególnego, nawet Rosjanie jakiś czas temu pokazali telefon z przeźroczystym ekranem. To co tak na prawdę wyróżnia konstrukcję Polytron jest technologia Switchable Glass, która sprawia, że cały smartfon, w czasie gdy go nie używamy będzie nieprzejrzysty. Stanie się jednak przeźroczysty zaraz po włączeniu. Fajne, choć znalezienie włączonego, przeźroczystego smartfona w ciemnym pomieszczeniu może graniczyć z cudem.
Zasadę działania technologii Switchable Glass najlepiej wyjaśniają słowa przedstawicieli firmy:
Gdy telefon jest wyłączony, płynne molekuły kryształów ustawiają się w losowych kierunkach, jednocześnie rozpraszają nadchodzące fale światła, poprzez co telefon wydaje się nieprzejrzysty. Gdy włączymy telefon molekuły płynnych kryształów ustawiają się ‚równo’, pozwalając cząsteczkom światła na swobodne przejście, dzięki czemu ekran staje się przezroczysty.
Jeszcze w tym roku Polytron Technologies planuje zbudować działające prototypy przezroczystych telefonów, a nawet wyprodukować testową partię takich urządzeń.
źródło: wp.pl