
Dopiero co informowaliśmy, że Nokia podpisała umowę z ST-Ericssonem na dostawę układów NovaThor do smartfonów z WP7. Teraz okazuje się, że monopol Qualcomma wcale jednak nie został przełamany…
Według kierującego europejskim oddziałem amerykańskiego koncernu Enrico Salvatoriego, współpraca przy modelach Lumia 710 i 800 to dopiero początek współpracy z Nokią. W przyszłości, tak jak domagają się tego konsumenci, w sprzedaży zapewne pojawią się fińskie słuchawki wyposażone w dwurdzeniowe Snapdragony.
Obecnie, koncerny pracują nad harmonogramem – zamiast chwalić się pojedynczym nowym modelem, wolą wydać naraz całą serię nowych urządzeń. Do tej pory, współpraca była owocna (pierwsze Lumie udało się wprowadzić na rynek w zaledwie 6 miesięcy) i obie spółki mają nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości.
Ponadto, opracowanie tego typu rozwiązania spotęgowałoby jego sprzedaż przy jednoczesnym zmniejszeniu kosztów produkcji oraz poboru mocy przez poszczególne elementy. Mniejsze wymiary mogłaby mieć także sama płytka drukowana, przez co i smartfony mogłyby być nieco mniejsze.
W słowach Salvatoriego jest sporo racji. Najważniejsza wcale nie jest liczba megaherców, a teoretycznie wolniejsze układy przy zoptymalizowanym OS-ie potrafią być bardziej wydajne. Wiele wskazuje też na to, że za jakiś czas wszyscy liczący się producenci chipsetów będą oferować produkty kompatybilne z największymi platformami na rynku.
źródło : komorkomania.pl