Little Big City 2 - recenzja

Oto recenzja gry pod tutułem Little Big City 2 autorstwa znanej firmy Gameloft. Zostaliśmy wybrani na burmistrza małego miasteczka, ale nie za bardzo znamy się na zarządzaniu nim - typowo polski scenariusz

. Musimy je rozbudować, co oczywiście kosztuje - pieniądze uzyskamy z podatków (im więcej mieszkańców, tym więcej podatków dostaniemy) oraz dostarczając do domów różnego rodzaju produktów. Te zaś wyprodukujemy w fabryce (zwanej Supply Shop) za darmo, ale za to produkcja trwa kilka minut. Swoją drogą, produkcje i budowy da się przyśpieszać w zamian za diamenty, które najpierw trzeba jednak kupić. Ważnym elementem jest też rozplanowanie sieci dróg (panuje całkowita dowolność w tej kwestii, jako że drogi są darmowe) - każdy budynek musi mieć dojazd. Inną rzeczą, o którą trzeba zadbać, to bliskość elementów infrastruktury: szpitala, remizy strażackiej i komisariatu policji. Nowi mieszkańcy ciągle przybywają statkami, więc co jakiś czas trzeba zajrzeć do portu i ich przyjąć. No i oczywiście musi się dla nich znaleźć miejsce w domach. Ogólnie bardzo wciągająca gra - polecam.