Witam serdecznie wszystkich użytkowników nokiahacking! Dziś pragnę zaprezentować Wam dość tani i bardzo ciekawy model, pracujący na systemie Windows Phone 8, mianowicie HTC 8S. Zapraszam więc do przeczytanie tej krótkiej recenzji.
Zestaw
Oprócz masy papierów, dostajemy też to co najważniejsze, czyli telefon, baterię, dwuczęściową charakterystyczną dla HTC ładowarkę (wtyczka + kabel USB) oraz słuchawki, wszystko zapakowane w bardzo ładnie wyglądające białe „papierowe” pudełko.

Design i jakość wykonania
Od zawsze byłem zdania, że kwestia designu jest kwestią wielce indywidualną… ale ten telefon jest po prostu piękny, piękny i jeszcze raz piękny. Bardzo ładnie prezentuje się nie tylko niezykle smukły profil telefonu, ale też kolorowe wstawki (dół aparatu, obwódka wokół głośnika i soczewki aparatu). HTC 8S fenomenalnie leży w dłoni i to nie tylko dzięki delikatnemu zakrzywieniu krawędzi (przez co też wydaje się smuklejszy niż w rzeczywistości jest), ale zastosowaniu gumopodobnego materiału na całej powierzchni z tyłu urządzenia, który sprawia, że telefon nie ślizga się. HTC tłumaczyło, że design zarówno 8S jak i 8X inspirowany był samym WP8 – jego interfejsem, płynnością i ogólną estetyką. W budżetowym modelu HTC zastosowano obudowę unibody, co niemal zawsze automatycznie wiąże się z tym, że urządzenie sprawia wrażenie solidnie wykonanego i podobnie jest również tutaj – nic się nie ugina, nie skrzypi, nie odstaje. Jedyny zdejmowanym elementem jest malutka klapka, która pozwala nam się dostać do slotu micro-SD i micro-SIM. Jeśli chodzi o jakość materiałów to wykorzystane plastiki wyglądają dobrze i raczej nie wieje tandetą. Rozlokowanie poszczególnych elementów jest charakterystyczne dla większości telefonów z WP8 – trzy standardowe przyciski systemowe u dołu – poniżej nich złącze micro-USB. Spust migawki aparatu i przyciski głośności na prawym boku, lewy bok pusty, góra to wejście słuchawkowe i po prawej przycisk Power. Przód urządzenia to 4’’ ekran, powyżej którego znajduje się głośnik oraz logo HTC. Czujniki (po prawej) są tak sprytnie schowane, że praktycznie ich nie zauważmy, bo zlewają się z czarną powłoką ekranu. Tył urządzenia to wyróżniona odpowiednim kolorem soczewka aparatu z dioda LED, duży srebrnych napis HTC na środku oraz delikatny, niemal niezauważalny grill głośnika, nad którym dumnie widnieje logo Beats Audio. Także jakość wykonania jak i wygląd HTC 8S jest w moim przekonaniu jest świetny!


Ekran
Ekran IPS ma przekątną 4 cali oraz rozdzielczość 800 x 480 pikseli. Takie wartości chyba na nikim nie robią wrażenia. Szczególnie rozdzielczość, bo przecież rozmiar, to już indywidualna sprawa każdej osoby. Poza tym zagęszczenie pikseli na poziomie 233 ppi, to w pełni wystarczająca wartość. Obraz jest bardzo wyraźny i wystarczająco ostry. W tym przedziale cenowym jakość obrazu stoi na przyzwoitym poziomie i w moim przekonaniu jest trochę lepiej jak w Lumii 520. A co z reakcją na dotyk? Nie ma żadnych zastrzeżeń. Nie pamiętam, żeby telefon kiedykolwiek zareagował inaczej niż bym sobie tego życzył.
System, ale dlaczego tak mało pamięci?
Sercem HTC 8S kieruje dwurdzeniowy procesor Qualcomm® S4 1 GHz, mamy też 512 MB pamięci RAM oraz układ graficzny Adreno 305. Telefon posiada jedyne 4GB wbudowanej pamięci, co powoduje, że często brakuje nam pamięci na nowe gry czy aplikacje. Wszystko zmieni się wraz z aktualizacją Windows Phone 8.1, dzięki czemu będziemy mieć możliwość instalowania nowych aplikacji także na karcie pamięci. Biorąc do ręki smartfony z WP8, czasem zastanawiam się czemu mają służyć wykonywane na nich benchmarki? W tych telefonach ekrany interfejsu zawsze są płynnie animowane, a zdecydowana większość aplikacji i gier działa poprawnie. Podczas praktycznego testu 8S bez trudu zagrałem w grę Asphalt 5 i obejrzałem film w rozdzielczości HD.
Nie będę opisywał Windows Phone 8, bo każdy widział i wie o kaflach praktycznie wszystko. Pozwoliłem sobie wykonać parę screenów z mojego HTC 8S:




Oczywiście kilka gier także musiało się znaleźć, żeby czasem zabić nudę



Multimedia
Aparat
Cóż można powiedzieć o 5-megapikselowym aparacie w 8S? Nic oryginalnego i po części powtórzę to co pisałem przy okazji recenzji Lumii 520 – jest po prostu przeciętnie i niczego innego nie powinniśmy się spodziewać. Budżetowy telefon to i budżetowy aparat – w warunkach dobrego oświetlenia jest przyzwoicie i powiedziałbym nawet lepiej niż w przypadku 520. Telefon kręci fimy w 720P. Istotnym plusem jest tutaj lampa błyskowa, której w L520 mi zabrakło, chociażby jako funkcji latarki

Kilka zdjęć - sami oceńcie jak Wam się podobają (jak widać istotną rzeczą jest oświetlenie)







Dźwięk
Jakość dźwięku podczas rozmów podobnie jak w przypadku niedawno recenzowanej Lumii 520 stoi na całkiem dobrym poziomie. Bardzo rzadko mogłem narzekać na jakieś duże zniekształcenia. Mikrofon również sprawowuje się przyzwoicie. Unikalną funkcją, jakiej nie znajdziemy w żadnym innym telefonie z WP oprócz HTC, jest Beats Audio, które aktywuje się po podłączeniu słuchawek – daje nam to nieco większą głębie, dodatkowy bas oraz ogólnie zwiększoną głośność – przy zastosowaniu nieco lepszych słuchawek jest naprawdę fajnie i zwykły użytkownik nie powinien być rozczarowany. Dziwi tylko brak equalizera, który w obliczu przechwalania się Beats Audio powinien znajdować się w ustawieniach HTC. Sam głośnik mi wystarcza, ponieważ gra tylko wtedy gdy ktoś dzwoni



Galeria jest bardzo przejrzysta, mamy podział na foldery, ulubione etc.


INTERNET oraz nawigacja
Zapewne wiele osób pomyśli: "Internet Explorer na telefonie? Cóż gorszego być może... itp.".Niestety muszę te osoby zmartwić


A jak jest z nawigacją? I tutaj jest coś co sprawia, że niebawem będzie wrócić do Lumii (być może 720). Brak Here Drive od Nokii to coś czego brakuje mi najbardziej w HTC 8S. Oczywiście mapy są, ale nie są one tak dokładne i dobre jak te stosowane w Lumiach... Mapy są, bo są, ale nie używam ich.

Bateria
Na temat baterii w 8S mówiło się, że jest przeciętna. I to prawda, bo cóż wielkiego może zdziałać 1700 mAh przy 4’’ wyświetlaczu i 1Ghz dwurdzeniowym procesorze. Jeżeli korzystamy z bogactwa funkcji smartfona czyli można 8s batterypowiedzieć używamy go zgodnie z niego przeznaczeniem, tzn. surfujemy po sieci, piszemy maile, używamy GPS, okazjonalnie pstrykamy jakieś zdjęcia czy pogramy krótką chwilkę plus oczywiście rozmowy i smsy to po prostu musimy się liczyć z codziennym ładowaniem 8S. Po odpięciu telefonu rano przed pracą/szkołą powinien on bez problemu wytrzymać do końca dnia. Mnie zazwyczaj zostawało jeszcze ok. 20-30% baterii. Jeżeli jesteśmy bardziej oszczędni to dwa dni być uda się nam osiągnąć, ale zawsze lepiej mieć w pogotowiu ładowarkę, zwłaszcza, że z powodu obudowy unibody zabranie ze sobą zapasowego ogniwa odpada. Mój rekord na jednym ładowaniu to 3 doby, ale wtedy bardzo mało go używałem.

Podsumowanie
HTC 8S to telefon, który śmiało mogę polecić wszystkim, którzy chcą mieć ładny oraz dobrze wykonany telefon. Jest on naprawdę przyzwoitym smartfonem, za niewielkie pieniądze. Na minus na pewno trzeba zapisać zbyt małą ilość pamięci dla użytkownika - niecałe 2GB, brak dostępu do baterii, brak przedniej kamery, brak diody powiadomień (choć przy ładowaniu jest lampka świecąca na pomarańczowo i zielono). Ja mimo wszystko bardzo chwalę sobie użytkowanie bardzo udanego modelu jakim jest HTC 8S. Pozdrawiam i dziękuję za uwagę.