Już pół roku minęło odkąd zobaczyliśmy pierwszy model z Windows Phone 8. Był nim Samsung Ativ S, który swą premierę miał 30 sierpnia. Później pojawiły się Lumię (920 i 820), chwilę później również dwa modele HTC (8X i 8S). Do dnia dzisiejszego zobaczyliśmy jeszcze jedynie Huawei Ascenda W1 i kolejne Lumię (520, 620, 720). Tak, więc wszystkie słuchawki, które korzystają z Windows Phone 8 można zliczyć na palcach u rąk. Jak te modele wpłynęły na sprzedawane przez dwa lata wcześniej urządzenia z poprzednią wersją mobilnego systemu Microsoftu? Pamiętajmy, że było ich więcej. Sprawdźmy to.

Ponownie, jak w przypadku analizy języków, posłużymy się statystykami firmy AdDuplex, która przedstawiła kolejne diagramy.


Pierwszy z nich przedstawia procentowy udział słuchawek z Windows Phone z podziałem na wersję 7.x i 8.x:



Widać ponad dwukrotnie większy wkład modeli z tym starszym systemem. Tu widać, że pół roku to za krótko, żeby sprzedać więcej znacznie lepszych urządzeń (z mniejszym wyborem) niż w ciągu 2 wcześniejszych lat mocno krytykowanych słuchawek z Windows Phone 7.


Teraz przejdźmy do czegoś ciekawszego, podział samych słuchawek, które działają na całym świecie z Windows Phone:



Tu widać jakie modele przyczyniły się do tak wysokiego udziału systemu Windows Phone 7 w stosunku do wersji 8. Są to oczywiście modele Lumia: 800, 710 i 610. Razem z Lumią 900 stanowią ponad połowę wszystkich urządzeń. Z modeli Windows Phone 8 zwycięzcą jest Lumia 920.

Powyższy wykres na pewno się zmieni za kilka miesięcy, kiedy to do gry wejdą świeżo zaprezentowane słuchawki od Nokii, Lumię: 520, 620 i 720. Na pewno nasz rynek chętnie przyjmie pierwsze dwa modele, światowy również.


Kolejny wykres również przedstawia podział wszystkim smartphone’ów z Windows Phone na poszczególne urządzenia, ale tylko na amerykańskim rynku:



Tutaj wyraźnie możemy zauważyć, że „boom” na mobilne „Okienka” rozpoczął się dopiero po premierze Windows Phone 8. Z początku głównie Samsungi się sprzedawały, co widać na powyższym wykresie. Później do gry weszła Nokia i modele 800 i 710 przyćmiły koreańską markę. Jednak do gry weszły nowe modele Lumia z Windows Phone 8, z poszczególnymi wersjami dla operatorów, które zdecydowanie podbiły „rynek mobilnych kafelek”.

I to by było na tyle jeżeli chodzi o wykresy. Specjalnie nie wyciągałem żadnych wniosków, aby teraz napisać, że konkurencja Nokii w żaden sposób nie ma szans jeżeli przeanalizujecie dokładnie powyższe wykresy. To niestety nic dobrego nie oznacza, ale bądźmy dobrej myśli.

A Wam co do głowy przychodzi patrząc na powyższe „kółka”?

Źródło: windows-phone.pl