Witam. Jako, że coraz częściej pojawiają się pytania odnośnie kart Turbo Sim, postanowiłem założyć temat który ma na celu uświadomienie, że te karty są nic nie warte. A więc do rzeczy.
Karty Turbo Sim, X-sim itd. to przejściówki które mają na celu bez ingerencji w hardware i software telefonu ominięcie blokady SimLock. Powiedzmy, że mamy SimLock na sieć Era a chcemy mieć w telefonie kartę Plusa. TurboSim emuluje kod operatora na taki, jaki chcemy. Przeważnie programuje się go w menu telefonu.
Budowy tych kart są różne mają więc swoje wady i zalety:
Zalety:
-Ominięcie SimLock'a, zachowanie gwarancji
-Możliwość używania w kilku telefonach.
Wady:
-Często są wykonane z kiepskiej jakości materiałów, łatwo się psują, lub padają "od tak".
-Gubienie zasięgu, zawieszanie się telefonu to normalne objawy używania takiej karty.
-Nie działają we wszystkich telefonach, a jeśli już, to zwykle wyłącznie na starych softach.
-W skrajnych przypadkach powodują uszkodzenie karty Sim.
-W niektórych modelach wymagana zmiana oprogramowania.
-W większości modelów trzeba przycinać kartę sim.
Podsumowanie:
Zakup takiej karty nie jest opłacalny. Jak wspomniałem wyżej, w wielu przypadkach są spore problemy z używaniem tych kart. Proszę nie sugerować się tym co piszą sprzedawcy na allegro, Oni po prostu robią wszystko by ten produkt sprzedać. Tańsze, szybsze i trwalsze jest ściągniecie SimLocka z telefonu.
Karty mają uzasadnienie jedynie w najnowszych telefonach BB5+, gdzie za zdjęcie "smoka" czasami chcą nawet 100 zł.
Jeśli ma ktoś jakieś sugestie to proszę pisać.