by prz3 » 22 Dec 2013, o 18:08
Dziś niefortunnie upadła mi moja Asha 203 na podłoge. Teraz próby uruchomienia nie dają absolutnie nic. Zauważyłem, że jak telefon poleży chwilę bez baterii, po uruchomieniu zawibruje i pojawia się biały ekran na około 7 sekund. Czy to może byc spowodowane tym, że pamięć po porządnym wstrząsie może się sformatować i telefon nie posiada softu? Czy ponowne wgranie go przez DeadFlash w Phoeniksie (czy jakos tak) może dać jakiś efekt? Czy przyjmą mi go na gwarancję jak wcisnę im, że "nie wiem czemu nie działa", ale telefon podczas poprzedniego upadku (około miesiąc temu) uzyskał taką małą szczerbę po prawej stronie? Za szybki odzew dziękuję
