adrian219 wrote:Yyyy, a jak nie napiszesz egzaminu zawodowego?
Z informatyki? Nie da się nie zdać, nawet jeśli cię to nie interesuje. Moja CAŁA 30-osobowa klasa mi świadkiem.
adrian219 wrote:Przygotowując się do egzaminu zawodowego nie wyrobisz z napisaniem dobrze matury (uogólniam teraz oczywiście).
Ja więcej czasu poświęciłem na różne WOKi/WOSy i inne pierdoły razem wzięte niż na zawodowe, z tematyką których i tak z racji zainteresowań mam na co dzień kontakt. Ale przyznam, że chciałem łapać zbyt wiele srok za ogon i mata nie pykła. ;_;
adrian219 wrote:Ale kosztem roku dłuższej nauki. Coś za coś.
I tak cię czeka rok przerwy w trakcie studiów, bo przy takim nawale materiału całkowicie dla ciebie nowego, w końcu noga ci się powinie.
Oczywiście, możesz być tym wyjątkiem, ale ja oceniam po swoich licealistach. Po technikach ogarniają.
adrian219 wrote:a koleś po liceum bardziej w rozbudowanej matematyce
Matematyka na studiach to zupełnie inna matematyka niż w średnich. Pisałem już wielokrotnie, ale nie dociera.
No chyba że w szkole macie jakiegoś prokolesia z matmy, który wam nadprogramowo zrobi jakieś granice, pochodne, całki. Ale wtedy też się rozdrabniasz i dekoncentrujesz ze swojego głównego celu, jakim jest dobre napisanie matury.
adrian219 wrote:Też nie wiem jak to wygląda sytuacja w technikum, lecz podejrzewam, że gorzej, bo przedmiotów zawodowych jest kilka i wszystkie nie mogą się skończyć po jednym czy po dwóch latach. No chyba, że się mylę.
2-3 przedmioty zawodowe na każdy rok nauki, w czasie się wymieniają / przechodzą w inne.
adrian219 wrote:W moim otoczeniu poszło masę debili (rekrutacja od 90 punktów do tego najlepszego technikum to jakaś kpina, jak do mojego liceum był próg 130) do technikum. A nie chciałbym z nimi spędzać czas na lekcjach, bo albo rozwalają całe zajęcia swoimi beznadziejnymi żartami albo zachowują się jak upośledzeni. W liceum spędzam czas z normalnymi ludźmi, bez dennych wybryków - co nie oznacza, że często świetnie się bawimy, bo trzeba znać jakieś granicę "dobrego smaku".
To ja miałem bardzo spoko, wręcz inteligencką klasę. ;_; No i dziewczyny z ekonomika, skoro już o nich mowa.
+4 ;_;