Wasz stosunek do piractwa komputerowego : Polityka - Page 3 • Nokia Hacking

Ja jadę na samym freeware, ale jak nie ma odpowiedniego odpowiednika darmowego to chyba czasem trzeba użyć pełnej wersji płatnej z źródeł internetu

Natomiast mogę się pochwalić tym, że nie posiadam żadnych gier , bo nie mam weny do grania i zajmuje to dużo czasu

Ja na kompie wszystko pirackie mam i nie narzekam.
Jak byś miał wszystko oryginał to np. na telu byś nie miał ani jednej piosenki fajnej....
A np. chcesz fajny filmik płać 20zł za niego. tak to kompa 24puścisz i masz 4 takie lepsze filmy

Nie wiem jak wy ale moje zdanie jest takie...
Bez piractwa nie masz nic na kompie

Marek12,
Tak naprawdę nie ma człowieku w Polsce który jest w 100,00% legalny, więc każdy coś ma na sumieniu - choćby jedną piosenkę :lol-sweat:

haha...
Przypomniał mi się kolega...
10000 piosenek na kompie i szuflada pełna płyt-piratów
przy mnie wymieniał te, które mu się podobały (chyba ich z 10 było

) znał ich pozycje na liście w winampie (- A jeszcze chyba 10px w dół muszę zjechać suwakiem [

])
Płyty ma dalej, na pewno, a piosenek na dysku raczej nie (formata kilka(-naście[?]) razy robił)

tyle godzin ściągania i załatwiania poszło w pi...

aha.. i on piracił tylko piosenki

filmy (itd.) miał oryginały

Policja zlikwidowała forum wymiany filmów.

Internetowe forum służące nielegalnej wymianie filmów i plików muzycznych zlikwidowała lubelska policja. Miało ponad 30 tys. użytkowników; jego organizatorom grozi do 5 lat więzienia.

Nielegalny serwis internetowy urządzili 21-letni student informatyki oraz dwaj uczniowie klas o profilu informatycznym w wieku 16 i 17 lat, mieszkający w powiecie kraśnickim - poinformowała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Założyli oni stronę internetową, na której umieszczano linki do filmów i plików muzycznych znajdujących się na różnych serwerach. Użytkownicy forum mogli je sobie ściągać, a także umieszczać linki do swoich zasobów. Można też było za pośrednictwem tej strony odtwarzać filmy w czasie realnym, bez konieczności ściągania ich na swój komputer.

Repertuar udostępnionych filmów liczył kilkaset pozycji, były wśród nich także najnowsze produkcje. Organizatorzy tej działalności zarabiali na reklamach. Duży ruch generowany przez forum sprawił, że pozyskali reklamodawców i umieścili ich banery na swojej stronie internetowej.

Policja przeszukała mieszkania organizatorów forum z powiatu kraśnickiego, oraz trzech najaktywniejszych użytkowników z województw mazowieckiego, śląskiego i małopolskiego. Zabezpieczyła sześć komputerów oraz 150 płyt DVD i CD z nielegalnie uzyskanymi filmami i muzyką. Zostały one przekazane do analizy biegłym. Trwa szacowanie strat, które ponieśli producenci i dystrybutorzy utworów.

Organizatorzy nielegalnej działalności zostali przesłuchani i zwolnieni do domów. - Po przeanalizowania zabezpieczonych materiałów dwóm starszym będą postawione zarzuty rozpowszechniania treści chronionych prawem autorskim, za co grozi do 5 lat więzienia. 16-latkiem zajmie się sąd rodzinny - zapowiedziała Laszczka-Rusek.

Jaki to serwis ? Proste pytanie i na temat

Pozdro

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 13 lutego 2010, o 19:45 ]
Nie mam pojęcia.

Trzeba sobie jakoś radzić. Za dużo $ poszło by na legal soft.

A mój stosunek ogólnie jest taki, że jakkolwiek prawo by tego nie regulowało (a obecne mimo wszystko nie przystaje już tak do rzeczywistości), to jeśli podoba nam się twórczość danego autora i z niej korzystamy, to wypada bez wahania zapłacić.

A jeśli nam sie nie podoba to możemy używać i nie płacic?

tak, według teorii pawelooss'owej

Jeśli chcemy używać bez płacenia, to zawsze znajdzie się jakiś sposób, by ominąć zabezpieczenia. Dalsza walka z piratami pociąga zaś za sobą np. coraz większą kontrolę transmisji internetowych, a poza tym jest nieskuteczna (casus Francji). Więcej kosztów niż zysków z rozbudowywania prawa konserwującego jedyny słuszny model biznesowy (a edycje limitowane, moneybombs czy inne modele także istnieją i mają się coraz lepiej). Jeżeli dany twórca nie potrafi wystarczająco zachęcić do płacenia za swoje dzieła, to żaden średniowieczny glejt od monarchy ustanawiający monopol cechowy mu dziś nie pomoże.

cóż w Azji ścigali bardzo za piractwo przez co ludzie bali się pobierać muzykę z internetu skutkiem czego była odnotowana najniższa sprzedaż płyt muzycznych tam kiedykolwiek.i jak ta walka niby ma pomagać? Jak dowiedziono duża większość osób pobierało płyty w celu przesłuchania po czym później kupowali te płyty oryginalne jeśli dana płyta im się spodobała.