Witam!
Koleżanka dała mi telefon Nokia E71, który (prawdopodobnie) ma zepsuty przycisk włączania i poprosiła o odzyskanie z niego danych (przede wszystkim kontaktów). Telefon był w serwisie, gdzie nic z nim nie zrobiono, "bo jest zepsuty i koniec". Nie wiem dokładnie, które klawisze na klawiaturze działają, bo serwis źle ją włożył i jest cała wypukła, tzn. widać wybrzuszenie (tak chyba nie powinno być?).
Chciałem się Was spytać, czy da się ten telefon jakoś włączyć bez użycia klawisza włączania, np. za pomocą komputera? W tym wątku:

czytałem o sposobie za pomocą Phoenixa, ale czy nie obyłoby się bez flashowania telefonu? Nie chciałbym stracić żadnych danych, bo właśnie one są dla niej najcenniejsze. Czy może da się je jakoś odzyskać bez włączania?
Dodam, że po podłączeniu ładowarki telefon normalnie się ładuje, tj. widać biały ekran i jest wyświetlana animacja ładowania.

Z góry dziękuję za pomoc.

Nie wiem, czy w S60 się da, ale w S40 robiłem w 5300 tak: flash w trybie dead z usuniętym z listy plikiem contentu. Ale nie mam pojęcia, czy S60 to przyjmie. A co do telefonu to do baniatego serwisu oddano... Dla nich to nie problem podłączyć telefon do boxa i dane potem przerzucić na inny telefon i z niego zrobić backup Nokia Content Copierem...

Jeśli włącznik jest wyrwany z płytki to wystarczy zewrzeć styki czymś metalowym.

Chciałem powstrzymać się właśnie od flashowania i/lub rozkręcania, ale jak to jedyne wyjście to spróbuje. Poczekam jeszcze, może ktoś inny ma jakiś pomysł na to, a jak nie to wezmę się za to, jak będę miał trochę więcej wolnego czasu.

A próbowałeś triku z rezystorem i trybem local mode? Poszukaj na forum?

Nie, jeszcze nie próbowałem. Spróbuję się za te metody zabrać przez weekend, bo teraz nie ma szans na dłuższą zabawę z telefonem.

EDIT:
Rozkręciłem telefon i okazało się, że przycisk włączania jest z jednej strony oderwany od płytki, doraźnie pomogło dociśnięcie go, naciśniecie i telefon wystartował. Obecnie działa, dane skopiowane.
Bardzo dziękuję za pomoc!