Witam mam nietypowy problem który zauważyłem po zalaniu telefonu. Otóż gdy telefon mi się zalał zaraz wyjem z niego batke , rozkręciłem wytarłem przesuszyłem suszarka skręciłem i postanowiłem go włączyć.
Włączył sie dopiero pod ładowarka , myślę sobie wszystko fajnie spoko działa a tu podczas przesuwania piosenki patrze tel nagle się wyłączył... i nie chce się włączyć bez ładowarki. Dla pewności wgrałem mu na nowo soft ale to nie pomogło.

//edit
gdy przytrzymam "w prawo" tel wibruje pokazuje napis "nokia" i wylacza sie

//edit wyczaiłem jeszcze ze wyłącza sie jeszcze jak przytrzymam * lub (w dół ) .
Pod ładowarką mogę jeszcze włączyć telefon tymi klawiszami ;/

hmm podejrzewam ze naprawił bym najszybciej to wywalając jakoś z softu instrukcje spod klawisza na wyłączanie telefonu (tylko na wyłączanie) Najwyżej bd wyłączał go wyciągając batke

Powiedz jeszcze jak zamierzasz to zrobić skoro się nie da

Pewnie masz zwarcie gdzieś, kąpiel w wanience to na wstęp, chyba, że jakieś układy padły.

hmm najlepsze jest to ze te klawisze o których wspomniałem najzwyczajniej w świecie wysyłają instrukcje wyłączenia telefonu. Bo na zablokowanej klawie sie nie wyłącza

Utop telefon w spirytusie na parę godzin (bez baterii) potem połóż niech wyschnie i wtedy spróbuj

Jak już go zalałeś to mogłeś Poczekać trochę z tym włączaniem. Najpierw w wanienkę go. Musisz mieć jakieś zwarcie skoro ci się wyłącza.