Witajcie !

Chciałbym poruszyć tutaj taką pewną sprawę. Siedzę na wielu forach już od wielu lat i zauważyłem pewną niezgodność w wydarzeniach. Jakiś rok temu, wszyscy ci "mądrale" wyzywali kogoś od 13 latków bez inteligencji i głupich pomysłów. Teraz jak czytam ( czyli w tym roku ) posty niektórych userów zdążyłem zauważyć, że tych samych userów ( Nie dosłownie tych samych, ale tych "innych" ) wyzywają od 14 latków. Czy to nie dziwny zbieg okoliczności, że specjalnie liczą te lata, Według mnie sami posiadają tyle lat i tylko jak chcą komuś dokuczyć to piszą swój teraźniejszy młody wiek. Mnie to sprawa osobiście bardzo interesuje, bo sam posiadam 14 lat, a rok temu miałem 13, może dlatego tak to zauważyłem. Nie lubię jak ktoś mnie osobiście tak wyzywa, bo wiek nie świadczy o jego inteligencji, bo 4 klasista SP, który posiada same 4/5, może być mądrzejszy od takiego co chodzi do 3 GIM i leci na samych 1/2. Wiek to tylko liczba, która pokazuje jak dawno się urodziliśmy i sądzę, że nie powinna być wskaźnikiem twojej/mojej mądrości. Niech ci "geniusze" sobie to porządnie przemyślą.

Pozdro

Ja nigdy nie biorę kryterium wieku jako kluczowego do określenia rozmówcy - podczas rozmowy na forach jest mi to naprawdę obojętne, chyba że dana osoba zachowuje się naprawdę jak dziecko (zachowanie, nie wiek). Są przecież "normalni" 13/14-latkowie, są też pokemony. A wszystkie generalizacje prowadzą jedynie do powstawania stereotypów, często błędnych.

Raczej oceny nie powinny być miarą inteligencji, bo każdy idiota może dostać 5 jak pościąga i tak samo geniusz może zarwać pałkę lub 2, to nie nowość więc twoje założenia akurat tutaj są trafne moim zdaniem.

patryk-88, to przykład, oczywiście z założeni, że nikt nie oszukuje

Pozdro

Najlepiej olać takich gnojków...

adrian219, W najnormalniejszej rozmowie nigdy nie patrzę na wiek, jeżeli ktoś rzeczowo mówi. Jeżeli trochę bredzi to najwyżej sprostuję, a jeśli nie wiem, to po prostu się nie odzywam. Jedyna rzecz jakiej nie znoszę, to kiedy ktoś zaczyna sobie za dużo pozwalać [a o dziwo z doświadczenia wiem, że najczęściej są to osoby w młodym wieku], próbuje cwaniakować i udawać nie wiadomo kogo, bo jest po drugiej stronie kabla. Wtedy właśnie zwracam uwagę na to, że jest młodszy - a to pewnie dlatego, ze sam jestem nauczony szacunku dla starszych [i jako starszych nie mam tu na myśli dorosłych czy dziadków, ale po prostu starszych od siebie

A ja co mam powiedzieć? Mnie tutaj każdy gnoi i nic nie mogę na to poradzić.

Ale mierzenie inteligencji po ocenach to głupota, każdy może dostać 5 bo się wyuczy czy tam nie wiem co ale tak naprawdę można po kliku minutach bliskiego kontaktu ocenić czy ktoś jest w miarę inteligenty czy to osioł. Nie uważasz?

Zgadza się

hoppek, nie widziałem, że ktoś cię wyzywał od 13/14 latków, dlatego nie wiem do czego chcesz zmierzać w tym temacie

Pozdro

adrian219,
Jemu chodzi bardziej o to, że tutaj dokuczają mu, np na czacie.


Albo się nie daj gnoić albo ty ich zacznij.

Hmm. Adrian masz 14 lat, hoppek masz 13... Zastanawia mnie jedna rzecz, czy jeśli w rzeczowej dyskusji np. na temat szkoły nadmieniłbym, że masz 14 lub 13 lat czułbyś się obrażony ? Zwykle jeśli z kimś rozmawiam mogę ocenić czy jest młodszy ode mnie czy starszy ale to opinie pozostawiam dla siebie.

Dla mnie jednak jest inna sprawa dziwna. Dlaczego 14-latek zastanawia się dlaczego 14-latków nazywa się właśnie 14-latkami. Bo o to Ci chyba chodzi ? Jeśli masz 14 lat i mówie, że zachowujesz się jak 14-katek to Cie nie wyzywam, prawda ?

Naprawde doceńcie to, że macie to -naście i nie przejmujcie się takimi rzeczami
Jak będziecie tak starczy jak ja to będziecie mieli o wiele większe problemy

Tylko, że z Hoppkiem nie da się pożartować. Piszę, że jemu podobają się 12-13latki a ten do mnie "zamknij ryj" a teksty typu "schowaj się, idź spać" + przekleństwa są co chwile. Przewrażliwiony chłopak Z tego co widziałem po profilach to jestem jedną ze starszych osób tutaj a nie czuje jakiejś specjalnej różnicy czy rozmawiam z 13,14 czy 20latkiem.

A teraz ty popisałeś się tym samym.
Co mają oceny do inteligencji/wiedzy?

Ja osobiście przyjaciół i kolegów mam głównie starszych ode mnie. rok albo 2. I jakoś różnicy nam to nie robi. Skoro można z kimś pogadać/pożartować/miło spędzić czas to wiek nie ma znaczenia.

Ja się nigdy nie obrażam Zawsze próbuje być wesoły, niezależnie od sytuacji

A z argumentem się zgodzę

Po prostu chcaiłem wam pokazać, że inni nazywają innych młodszych, a chociaż są rówieśnikami

Pozdro

Mnie wkurza, że ze względu na wiek jestem bezsilny na chamską nauczycielkę, jeździ po połowie klasy a nic się nie da jej zrobić bo dosłownie czyli wprost nie wyzywała nikogo odpowiedni silnie, ani nie uderzyła nikogo. Myśli, że zjadła wszystkie rozumy, nikt już się na lekcjach nie zgłasza bo nie chce być ośmieszony.