
Samsungowi Galaxy S III wyrządzono już chyba każdą wyobrażalną krzywdę. Wszystko oczywiście w ramach testowania wytrzymałości telefonu. Mało kto jednak wie, że zamęczaniem Galaxy S III zajmują się też eksperci Samsunga. Oto jak to robią.
Trzeba przyznać, że Samsung nie napycha telefonu trotylem, ani nie sprawdza czy wytrzyma ciśnienie 10 atmosfer, ale to chyba i tak jedyna okazja, żeby zobaczyć jak robot w jeansach siada na telefonie za dwa tysiące złotych. Nie wspominając już o przyciskaniu guzika 200 tysięcy razy z rzędu.
Całość jest oczywiście po koreańsku.
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... c9c5YFyovU
źródło - technologie.gazeta.pl