Witam,
mam nokie 5200 w której pare dni coś sie zepsuło, bo jak dzwonię to nie słyszę tego co do mnie ktoś mówi,ani rozmówca mnie nie słyszy.
Telefon nie spadł,nie był zalany itp.
Dyktafonem nie mogę także nic nagrać,wiec pewnie problem z mikrofonem i coś z głośnikiem rozmów (bo na głośnomówiącym słychać),ale czy możliwe jest żeby to i to sie zepsuło jednocześnie ?

Spotkaliście sie juz z takim problemem?

Pozdrawiam!

nie, ale wiem co mu dolega. Prawdopodobnie to płytka wyświetlacza na której umocowane są mikrofon oraz głośnik od rozmów.

Mogą to być również odosobnione przypadki popsucia się jednocześnie i mikrofonu i głośnika.

Spróbuj najpierw delikatnie przeczyścić płytkę wyświetlacza

A jeżeli to ta płytka,to ile może mniej więcej kosztować naprawa tego w serwisie?

czarekfcb, nie mam pojęcia, myślę że max 50zł.
Lepiej by było abyś kupił jakiś uszkodzony telefon i po prostu podmienił częśći

W sumie to chodzi o to, że ja własnie sprzedałem ten telefon kuzynowi,i wiem że był sprawny. Po tygodniu do mnie mowi ze sie zepsuł... Gdyby naprawa kosztowala 50zł to jeszcze nie byloby tak źle...

No cóż,jak ktoś ma jeszcze jakieś przemyślenia lub wie co można zrobić to proszę pisac

a możliwe też że taśma albo obudowa przednia już nie trzyma się na swoim miejscu

Napisałem do jednego z serwisów w mojej miejscowości,koleś odpisał że to najprawdopodobniej własnie wina tej taśmy i koszt jej wraz z wymianą to 25zl.

Będę musiał sie tam udać