Nokia prze­pro­wa­dziła cie­kawe bada­nie, które miało okre­ślić, jak wpro­wa­dzamy tekst do swo­jego urzą­dze­nia mobil­nego? Do dys­po­zy­cji były cztery warianty: kla­wia­tura QWERTY, ekran doty­kowy, kla­wia­tura nume­ryczna i pole­ce­nia gło­sowe. Jak myśli­cie, co mogło wygrać?

Dla więk­szo­ści z nas naj­po­pu­lar­niej­sze wydaje się korzy­sta­nie z samego wyświe­tla­cza doty­ko­wego – tak wygląda na przy­kład sytu­acja w przy­padku smart­fo­nów Nokia Lumia. Jed­nakże Nokia podzie­liła swoje urzą­dze­nia mobilne i korzy­stać możemy zarówno z tele­fo­nów wypo­sa­żo­nych w ekran doty­kowy połą­czony z kla­wia­turą nume­ryczną (Nokia Asha 300, Nokia Asha 202, Nokia Asha 203) czy też połą­cze­nia ekranu doty­ko­wego z kla­wia­turą QWERTY (Nokia E7).

Zada­niem ankiety było nie tylko spraw­dze­nie, jak naj­czę­ściej wpro­wa­dzamy tekst do swo­jego urzą­dze­nia mobil­nego ale także, co nam jest potrzebne i nie­zbędne do korzy­sta­nia z tele­fo­nów i jaka jest z nimi nasza interakcja?



Pra­wie połowa ludzi, któ­rzy wzięli udział w ankie­cie podała, że to kla­wia­tura QWERTY jest naj­lep­szym roz­wią­za­niem w przy­padku urzą­dzeń mobil­nych. Tylko 34,69% ludzi było za wyświe­tla­czem dotykowym.

Dane te to z pew­no­ścią mała nie­spo­dzianka – kto by się spo­dzie­wał, że w dobie, gdzie każdy ma smart­fona z ekra­nem doty­ko­wym kró­lo­wać będzie kla­wia­tura QWERTY? Jesz­cze cie­kaw­sze są wyniki badań bio­rąc pod uwagę pocho­dze­nie użyt­kow­ni­ków – w zachod­niej Euro­pie: Niemcy, Wielka Bry­ta­nia czy Szwe­cja, użyt­kow­nicy naj­czę­ściej wybie­rali kla­wia­turę QWERTY. Nato­miast w USA według innych badań „dotyki” do pra­wie 48%.

Wśród głów­nych zalet urzą­dzeń mobil­nych z kla­wia­turą QWERTY wymie­nia się: szyb­kość wpro­wa­dza­nia tek­stu, więk­szą dokład­ność, pro­stota w użyt­ko­wa­niu. W odpo­wie­dzi można powie­dzieć, że zarówno szyb­kość, pro­stotę jak i dokład­ność zapew­nia apli­ka­cja Swype na smart­fo­nach dotykowych.

Oczy­wi­ście ciężko jest się prze­ko­nać do smart­fo­nów doty­ko­wych po prze­siadce z kla­sycz­nej komórki nie­mniej jed­nak użyt­kow­nicy powoli zaczy­nają mieć coraz mniej­szy wybór by zaku­pić tele­fon z nume­ryczną klawiaturą.

Co Wy o tym sądzi­cie – cięż­kie było przej­ście z kla­wia­tury fizycz­nej do dotyku?

Źródło: dailymobile.pl

Tak.
LwW obecnie leży a ja używam X10 Mini Pro. Wole QWERTY kosztem prawie cala ekranu...
Żałuję że nie wziąłem Xperii Mini Pro zamiast Live. Prawie ta sama cena obecnie, identyczne podzespoły, różnica tylko w głośnikach i klawiaturze.

Też potwierdzam. Czasami zamiast E52 używam C6-00, która ma wygodną Qwerty i bardzo dobrą dotykową T9, ale poza przeglądaniem internetu wolę strzałki i klawisze od dotyku. Pisanie np. Na dotykowej qwerty nie jest dla mnie, nawet gdy używam tego całego swypa. Jedynym wyjątkiem jest właśnie nokiowska dotykowa t9

Kupując ostatnio telefon miałem wybór pomiędzy E7 a Xperią Arc S. Wybrałem E7 ze względu na QWERTY. Chyba nigdy nie przekonam się do telefonu wyłącznie z ekranem dotykowym. Klawiatura musi być.

Ja natomiast miałem do wyboru lww i ashe 302, zdecydowałem się na ten drugi i nie żałuję. Słownik t9 działa bardzo dobrze, podpowiadanie słów już tylko dobrze a pisze się wyśmienicie. A z moich wrażeń z dotykowcami nie wiem czy przyzwyczaił bym się do lww.

[ Dodano: N, 12 sie 2012, 08:22 ]
Po prostu nie umiem się obsługiwać takimi ekranami :p

Ja od dobrych kilku lat używam fizycznych klawiatur. Po kupieniu C5 naprawdę ciężko mi pisać choćby na innym telefonie z fizyczną klawą. Świetny T9 obsługujący 2 języki na raz + Nokia Custom Dictionary i można pisać ile wlezie. Dodatkowo cholernie wygodna klawiatura. Czasami, jak tata chce, żeby coś sprawdzić to bawię się dotykowcem, idzie pisać, klawiatura z S^3 jest dość wygodna, ale jednak wolę fizyczną w C5

do dotyku nie mam przekonania, pozatym szybciej pisze się na fizycznej.

nie. Ale fizyczna wygrywa z dotykową bez dwóch zdań.
A Swype jest jakiś taki nie dla mnie

Yeah, widzę że nie jestem sam, który nie umie żyć bez klawiszy w telefonie. Brak przycisków nawigacyjnych i słuchawek w n900 nie przeszkadza, ale gdybym miał pisać wyłącznie za pomocą dotykowej qwerty nie kupiłby tego telefonu. W n900 miałem takie utrudnienie życia że bez mody niema polskich znaków w sprzętowej qwerty, ale jedna szybka modyfikacja pliku i wszystko śmiga, aż miło.
Jeśli chodzi o moich znajomych to zauważam podobne tendencje do moich. Jeden z nich sprzedaje xperie x10, bo woli kupić x10 mni pro ze względu na qwerty.

Szkoda tylko że większość producentów porzuca już slidy (które bardzo lubie) i stawia na same dotykowe ekrany.

Ja jakoś nie widzę problemów w szybkim pisaniu na klawiaturach dotykowych

Piszesz to mając swift'a ? Nie powiedziałbym żeby na nim się wygodnie pisało.

Jednak np. na takich iphone pisze się wyjątkowo dobrze mimo małej przekątnej wyświetlacza. Dużo zależy też od klawiatury. Jak ktoś chce to niech spróbuje swiftkey 3 na androida. Bardzo szybka i wygodna. Myślę, że sprawnie może zastąpić fizyczną.

Gdy kiedyś, kiedyś przechodziłem z n97 na s1 nie odczułem żadnego dyskomfortu.. (w sumie to była ulga, ale pod innym względem )

Napisałem "na Swifcie", czy "klawiaturach dotykowych"?

Patrząc w twój profil wywnioskowałem, że swoją opinie opierasz na pisaniu na swifcie, a z tego co używałem to mogę powiedzieć, że ekran oporowy niestety jest trudny w użyciu, co przeszkadza właśnie w pisaniu.

Powiem Ci, że to zależy już od przyzwyczajenia. Swift to mój pierwszy dotykowy telefon. Nauczyłem się z niego korzystać. Potem miałem problemy z pojemnościowymi. Chwilę zawsze zajmie mi przestawienie się na pojemnościowy i potem jest ok. Na początku jest to dla mnie trudne. To samo w drugą stronę, gdy mojego telefonu uzywa osoba mająca pojemnościowy

Kwestia przyzwyczajenia. Na Swifcie da się szybko pisać.

W sumie może i masz rację.

To coś jak z ekranami, np. jest w s1 ekran z pentile jednak po paru dniach używania się przyzwyczajasz i w ogóle tego nie widzisz. To samo z kolorami. Był okres, że prawie przez rok używałem s amoleda, później przesiadłem się na lcd z ips i pierwsze dni byłem zniesmaczony. Później jak się z ips na s amoleda przesiadałem to też pierwsze dni katorga, a teraz s amoled na żaden inny bym nie zamienił.