Mialem okazje jezdzic matizem przez miesiac. Szczerze? nic specjalnego, a jazda niewygodna jak dla mnie

Nie mam nic do innych marek - poza chińskimi wynalazkami
Według mnie Astra F silnik 1.4 C14NZ jeden z najmniej awaryjnych silników Opla ; )
Jak będę szukał Astry dla siebie to właśnie z tym silnikiem lub wersji GT z 1.8 C18NZ pod maską

Bez urazy boczkens, kupił takie auto bo jest tanie w eksploatacji i stać jego na nie,a ty się jego czepiasz.

_NeedSpeed_, 2.0 7L/100km benzyny ciekawie jakie jak mój lanos pali bez deptania 8L/100km a mam silnik 1.4

Pewnie _NeedSpeed_ zhackowal matiza i do dlatego

_NeedSpeed_, luzuj, w Megance mniejsze w choy. W sumie dziwię się, myślałem, że po chipie będzie więcej, a tu tyle samo. ;O
BoBek28, nie, jest w 99% seryjna. 1.9dci po chipie 150KM 350nm. Nie potrzebne mi utwardzacze, 'pogłaśniacze' i inne wsiowe dodatki. Po prostu rozbawia mnie nomenklatura, bo jak rodzinny kompakcik może mieć lepsze osiągi od SPORTOWEJ fury. ;O I nie mówię tu akurat o moim samochodzie, a o modelach z okresu powstawania Calibry. Ryan, aa to nie mam pytań, u mnie najczęstszym położeniem pedału gazu w matizie był opór, bo inaczej troszkie nie jechał.

Krzychu_Polowin, niee kolegę temperuję tak przy okazji, chciałem rozwinąć kłótnię "niemiec/japończyk vs francuz", a wyszło jak wyszło.

A moja Vectra B pali 10/100km
1.6 - 100 KM...

Każdy będzie swoje chwalił

A ja muszę pomalować 4 drzwi, wymienić rozrząd i z silnika kapie jak z ku***

Mati91, każdy jeździ takim autem na jakiego go stać i ważne że własnym a nie rodziców Ja też jakieś 1,5 miecha temu zrobiłem remont wymiana UPG,nowy rozrząd,termostat,uszczelniacze i itp. i 1600zł poszło

Krzychu_Polowin otrzymał za ten post 12 punkty reputacji od 2 użytkowników:

WojtekGr, Mati91.

Zgodzę się z Tobą
Mam swoje autko i dbam o nie sam
Nikt mi się nie wtrąca i jest to moja druga kobitka

moja mama jeździ autem francusko-rumuńskim a mianowicie Dacią Logan 1.5 dCi spalanie 4l/100km a w salonie mówili o 4,5l/100km. Ponad 45000 km na liczniku i działa bezproblemowo. Ojciec jeździ Skodą Felicią i tam elejtryka troche pada, ja jak zrobie prawko na pewno nie kupie czegoś o wymiarach felici bo nawet z fotelem kierowcy przesuniętym mocno do tyłu jest za kierownicą ciasno. Calibry też bym nie kupił nie widze sensu w posiadaniu auta "sportowego" w mieście gdzie dziury są powszechne a parkingi nieodśnieżane.

Nie mówię,że mój lanos jest idealnym autem kilka razy się popsuł ale co najlepsze części są naprawdę tanie i podchodzą od opla A co najlepsze silnik,który mam w swoim czyli 1,4 8v jest cały oplowski tylko lekko udoskonalony bo w oplu ten silnik ma 60km,mój ma 75km.

Lanos dla mnie to jest taki mini czołg,dużo pali i takie okrągły troszkę ^^

wook wrote:Dacią Logan 1.5 dCi spalanie 4l/100km a w salonie mówili o 4,5l/100km. Ponad 45000 km na liczniku i działa bezproblemowo.

To jest niemożliwe. Moja Astra przy 1.7 żre minimum 5.1 litra. Mniej nie udało się wycisnąć. No i notabene przy 45kkm to każde auto musi działać. Audi ma 310K i działa jak nowy, Twoja Dacia pewnie takiego wyniku nie osiągnie.

wook wrote:Ojciec jeździ Skodą Felicią i tam elejtryka troche pada

Tam nie ma prawa padać elektryka. O Felkę wystarczy trochę troski, dosłownie niewiele. Te samochody są nieśmiertelne jeżeli chodzi o mechanikę, blachę pomijam bo to padaka.

wook wrote:ja jak zrobie prawko na pewno nie kupie czegoś o wymiarach felici bo nawet z fotelem kierowcy przesuniętym mocno do tyłu jest za kierownicą ciasno.

To chyba jesteś 5 razy większy ode mnie. Ja przy moich gabarytach nie miałem najmniejszego problemu z komfortem.

ZiomalMarcin wrote:

wook wrote:Dacią Logan 1.5 dCi spalanie 4l/100km a w salonie mówili o 4,5l/100km. Ponad 45000 km na liczniku i działa bezproblemowo.

To jest niemożliwe. Moja Astra przy 1.7 żre minimum 5.1 litra. Mniej nie udało się wycisnąć.

najmniejsze spalanie było 3,8l/100km jednak na autostradzie przy 150km/h podskakuje do 5l/100km, jak wracaliśmi z wakacji i było jechane autostradą 160km/h i bagaż to doszło do 6l/100km.

ZiomalMarcin wrote:

wook wrote:Ojciec jeździ Skodą Felicią i tam elejtryka troche pada

Tam nie ma prawa padać elektryka. O Felkę wystarczy trochę troski, dosłownie niewiele. Te samochody są nieśmiertelne jeżeli chodzi o mechanikę, blachę pomijam bo to padaka.

padł jakiś mostek z diodami czy coś takiego i były problemy bo nie ładowało i tak było 2 razy, w 2-giej padł termostat a wcześiej (jak była na gwarancji) to ciekło z układu chłodzenia.

focus rocznik 99r i nic w nim nie jest zepsute i narazie sie nic nie zepsuje, samochod w 90% jest na originalnych czesciach ktore sa od nowosci w aucie procz zuzytego zawieszenia, a ojciec o nie wcale nie dba tylko tankuje
auto jest u nas 3rok i byl wymieniony tylko rozrzad,zawieszenie,stary oryginalny tlumik na nowy bo jakis ch** nam go urwal,lewy przedni reflektor bo ktos nam w niego pr***ebal pod blokiem,klamka bo w zimie ja ro***balem oraz pierdolki typu zarowka w desce rozdzielczej,zarowki w lampach
samochod nie byl nawet lekko walniety


tylko troche pali bo z 8-9l na 100km,no ale silnik 1.8 115koni
raz udalo sie spac do 7litrow

pobijcie to

ZiomalMarcin wrote:Twoja Dacia pewnie takiego wyniku nie osiągnie

żebyś się nie zdziwił http://www.zlomnik.pl/index.php/2012/09 ... uza-banka/