michal939 wrote:Bo to byli tajemniczy klienci XD
Tych desperatów co upieprzają człowieka dla 30 złotych idzie rozpoznać. Tankowanie 30 - 100 zł, tablice z sąsiedniego powiatu i wizyta w sraczu. Zawsze biorą paragon i czasami się pytają o aktualną promocję, albo coś w stylu "zgubiłem kartę vitay".
